Na blogu Przysmaki Karolki znalazlam ostatnio super ciacho,wszystko,co dobre w nim bylo,czyli jablka i budyn,a to jest to,co maz-tygrys lubi najbardziej :) Zrobilam to ciasto w Walentynki,ale niestety ,nie wyszlo tak apetycznie,jak u Karolki,bo najpierw cos pochrzanilam z budyniem i byl za rzadki,musialam dodac trzeci,zeby zgestnial,no i w efekcie sie zrobilo za malo jablek :((
No,coz,wpadki sie kazdemu zdarzaja,czyz nie???? Ciasto smakowo smakowalo i na pewno raz jeszcze sprobuje je upiec :)
Skladniki:
- 1 kostka margaryny
- 4 jajka
- 1,5 szklanki cukru
- 1 szklanka maki pszennej
- 1 szklanka maki ziemniaczanej
- maly proszek do pieczenia
- 2 budynie smietankowe (ja mialam tylko waniliowe)
- 3/4 l mleka
- 1 kg jablek
- cynamon
Na ciasto wykladamy obrane i starte na tarce o duzych oczkach jablka wymieszane z cynamonem.
Oba budynie gotujemy w 3/4 l mleka dodajac 1/2 szklanki cukru i cieply jeszcze budyn wykladamy na jablka przykrywajac reszta ciasta.
Piec w 180° ok.50 minut.
Smacznego :)
Nie próbowałam jeszcze chyba szarlotki z budyniem,ale czas spróbować.Może na wiosnę upiekę taką szarlotkę:)
OdpowiedzUsuńPozdrówka ciepłe
www.waniliowachmurka.blox.pl,zapraszam do siebie na muffinki:)
dziekuje i dziekuje za zaproszenie-juz lece :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
też chyba jeszcze nie jadłam szarlotki z budyniem, a musi być pyszna
OdpowiedzUsuńGosia Twoje ciasto wyglada bardzo apetycznie i wcale nie gorzej od mojego. Mysle nawet, ze chyba jest ladniejsze niz moje. W sumie ta ilosc budyniu nawet by mi odpowiadala gdyby dodac ciut wiecej jablek.
OdpowiedzUsuńA wpadki to chyba normalka. Dzis tez jedna zaliczylam.
pozdrawiam Karola
Adrija - to polecam-bardzo smaczna :)
OdpowiedzUsuńKarolko- dzieki :) ta ilosc budyniu rzeczywiscie nie byla zla,ale zdecydowanie wiecej jablek moglo byc,no coz-nastepnym razem :)
Ale smaczna ta szarlotka.:)
OdpowiedzUsuńJa tez lubię duuuużo jabłek. :))
Pozdrawiam!
A ja jadłam już szarlotkę z budyniem,no ale to było bardzo dawno. Twoja wygląda wyśmienicie. Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda to ciacho :)mam ten przepis w swoich kuchennych zapiskach od dawna, muszę je koniecznie zrobić :)
OdpowiedzUsuńJa tez jeszcze nie jadłam szarlotki z budyniem. Czas to nadrobić!:)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Moja bratowa kiedyś taką upiekla, baaardzo smaczna:)) Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziekuje Wam za mile wpisy i odwiedziny :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
mhmmmmm zrobie na weekend ;) juz kiedys taka pieklam ,ale wydaje mi sie ze wiecej pracy przy tym bylo ;)
OdpowiedzUsuńAle jest pycha ;)