Calkiem niedawno dostalam przepis od swojej kolezanki na te pyszna salatke na cieplo.
Nawet nie wiedzialam skad ona go ma,dopoki nie ujrzalam jej dzis u Majki na blogu ,tzn,nie jest identyczna,ale prawie i musze koniecznie spytac swoja kolezanke,jakie zrodlo miala ta jej salatka,bo ciekawosc mnie bedzie zzerac,ale te,ktora Majka zaprezentowala rowniez koniecznie wyprobuje dla porownania,tym bardziej,ze tam jest uzyty uwielbiany przeze mnie parmezan.
Robilam juz ja kilkakrotnie i jak dla mnie bomba i takie cos innego... moim gosciom rowniez smakowala,a przynajmniej tak mowili wycierajac kawalkiem pieczywa puste talerze po niej....
Ja robilam w dosc duzej misce na wieksza ilosc osob,wiec skladniki podaje "na oko".
Skladniki:
- rukola
- kilkanascie plasterkow wedzonego boczku lub bekonu
- kilka jajek ugotowanych na polmiekko*
- kilkanascie pomidorkow coctailowych
- 1-2 garsci mrozonego groszku (nalezy go zblanszowac)
- sol,pieprz
- 2-3 lyzki dobrej oliwy
W misce nalezy wymieszac salate z pokrojonymi pomidorkami,zblanszowanym groszkiem,poukladac na wierzchu delikatnie obrane i w miare cieple jeszcze jajka,posolic,popieprzyc i na wierzch wylac podsmazone plastry boczku (bekonu) wraz z powstalym tluszczem.
Podawac z bagietka.
* raz zrobilam z jajkami ugotowanymi w koszulkach,bo ciezko jest obierac jajka na miekko ugotowane,ale polecam ten wlasnie jednak sposob,bo osobiscie bardzo lubie tak gotowane jajka,ale w tej salatce lepiej sie sprawdzily jajka gotowane metoda tradycyjna i potem delikatnie obrane
Smacznego :)
Ale fajnie się złożyło:)
OdpowiedzUsuńA sałatka bardzo apetyczna:)
Nie powiem, żebym szczególnie przepadała za boczkiem i innymi tego typu tłustościami, ale sałatka zapowiada się nawet całkiem smacznie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
jak ja lubię takie sałatki! :)
OdpowiedzUsuńWiosenko prawda?? i to juz chyba po raz drugi :)Dzieki :)
OdpowiedzUsuńZaytoon ale to wcale tluste nie jest,bo boczek juz jest zesmazony na chrupko i nie trzeba calego tego tluszczu-jesli komus za duzo-wlewac do salatki-polecam sprobowac po prostu :)
Paula.....ech...ja rowniez...
super ta salatka! wyglada smakowicie i pewnie tak smakuje:)
OdpowiedzUsuńbyłam u Maji chwilkę temu, ale się zgrałyście fajnie (;
OdpowiedzUsuńNo nie moge Gosia :) W zyciu bym nie zgadla. Twoje jajeczko wyglada o niebo lepiej bo moje niestety rozwalilo mi sie podczas przygotowywania salatki do zdjecia :) Koniecznie musze i ja sprobowac Twojej wersji :))
OdpowiedzUsuńSwietnie wyglada!:)
OdpowiedzUsuńOstatnio jem salatki bez przerwy ;)
mmm... ale apetyczna sałatka! i jaka kolorowa! zielony, czerwony, biały... mniam!
OdpowiedzUsuńMmm jaka pożywna! Osobiście lubię sałatę z gorącymi grzankami:)
OdpowiedzUsuńja robię podobną tylko bez groszku i jest bardzo smaczna :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAga dziekuje i smakuje naprawde swietnie :)
OdpowiedzUsuńViri hihi,no nie????
Maju az nie moglam uwierzyc,jak zobaczylam te u Ciebie-jakby ktos mi powiedzial to na pewno bym nie uwierzyla...
Gosiu dziekuje :) powinnam wziasc przyklad i tez jesc tylko salatki,bo trzeba byloby pare kg zrzucic,no,ale.....tyle pokos wokol czeka...
Karmel-itka dziekuje slicznie :)
Pinkcake ja lubie tez rozne rozniste salatki,tylko za malo ich robie :/
Olivia wierze...wierze...w ogole ten pomysl salatki na cieplo mi sie podoba,a juz skladniki mozna sobie mysle dobierac pod smaka...
Kuba dziekuje slicznie :)
Taka sałatka na ciepło, to świetny pomysł ! Zapisuję do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńpochrupałabym teraz z przyjemnością... :)
OdpowiedzUsuńSmakowita, chociaż dla mnie to nalepsza by była wersja bez boczusia :)Idę zrobic swoją z boczniakiem, jako namiastka mięska, bo zgłodniałam od tego przegladania wyjatkowo dzisiaj apetycznych wpisów ;D
OdpowiedzUsuńpiękna sałatka :) koniecznie muszę kiedyś wypróbować
OdpowiedzUsuńApetyczna i bardzo efektownie wyglądająca sałatka!
OdpowiedzUsuńGrazynko polecam i napisz,jak smakowala :)
OdpowiedzUsuńMyniolinko ...zapraszam....
Szarlotku dziekuje :)...z boczniakiem??? jest przepis u Ciebie???bo mnie zaintrygowalas nia...
Magda dziekuje i polecam :)
Beatko dziekuje :)
zdrowo,
OdpowiedzUsuńlekko,
warzywnie.
To jest to!:)
lubie jajko rozlewające się po sałacie... :)
OdpowiedzUsuńOjeje, uwielbiam takie zestawienie! Boczuś i zielenina plus jajko to jest to! Pyszne :)
OdpowiedzUsuńCos tu zzera Gosiu moje komentarze, alebo co bardziej mozliwe wogole nie potrafie ich wpisac :)
OdpowiedzUsuńA pisalam, ze takie ciple jajeczko w salatce, to musi byc szok, bardzo pozytywny oczywiscie!
Pozdrawiam Cie serdecznie :*