niedziela, 6 marca 2011

Brownie z orientalna nutka....

No i stalo sie........

W lutym je zobaczylam u Basi i juz wtedy nabralam wielkiej ochoty ,zeby je upiec,bo bardzo mnie zaineresowaly te dodatki kardamonu i wody rozanej w tym mocno czekoladowym ciescie, a jak juz pare dni temu upiekla je i pokazala u siebie Tili to juz bylo z gory niejako przesadzone,ze na dniach zostanie upieczone i w mojej kuchni......Wprawdzie duzo wczesniej je piekla Truskaweczka,ale akurat ten wpis umknal mojej uwadze,choc musze przyznac ,ze i ta wersja jest bardzo interesujaca......a ze osobiscie lubie eksperymenty,wiec pewnie tez je wyprobuje :)



Ciasto jest przepyszne........bylam bardzo ciekawa,jak bedzie smakowac w nim ten dodatek wody rozanej,bo jeszcze nigdy nie pieklam nic z jej dodatkiem,a ze w moim prywatnym kredensie
stala sobie buteleczka z nia zakupiona kiedys w jakims celu ,w tej chwili juz nawet nie pamietam w jakim,to nic naprawde nie stalo na przeszkodzie,zeby dzisiejszy niedzielny,cudowny i sloneczny dzien uwienczyc czyms tak bajecznie czekoladowym.....



Ciasto prawie w calosci zostalo juz skonsumowane jeszcze w trakcie robienia fotek......polecam...naprawde polecam .........



Skladniki na forme o sr. 24 cm:
  • 300 g dobrej ciemnej czekolady
  • 150 g masla
  • 175 g cukru (dalam 120g)
  • 75 ml wody rozanej
  • 2 lyzeczki swiezo mielonego kardamonu
  • 4 sredniej wielkosci jajka
  • suszone kwiatki do dekoracji
Czekolade,maslo i polowe cukru rozpuscic w kapieli wodnej,dodac wode rozana i kardamon.Jajka ubic osobno z reszta cukru i do przestudzonej lekko czekoladowej masy dodawac partiami mase jajeczna mieszajac delikatnie,ale dokladnie.Ciasto wylac do wylozonej papierem do pieczenia tortownicy ( u mnie byla to prostokatna forma 23X28cm-troszke za duza,ale inna bylaby za mala znowu).
Piec 30 minut w uprzednio nagrzanym do 175° piekarniku.Po upieczeniu posypac suszonymi platkami rozy pomarszczonej,u mnie-podobnie,jak u Tili byla to mieszanka suszonych kwiatow.
Ciasto ma konsystencje wspanialego i mocno czekoladowego musu i niezaleznie ,czy stygnie w piekarniku,czy zaraz po upieczeniu je z niego wyjmiemy,to delikatnie opadnie i moze popekac-taki jego urok :)




Smacznego :)

Na dzisiejszym niedzielnym spacerze spotkalismy i zime jeszcze i wiosne juz ,zarowno piekne slonce jak i jeszcze mrozny wiatr.....

22 komentarze:

  1. Wyglada na taki prawdziwy 'gooey' brownie - taki jak ma byc! Pysznosci! :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wygląda! Zapisuję :)
    Miłej nocki

    M.

    OdpowiedzUsuń
  3. :) O, Ty Gosiu też! Ale ciacho się rozprzestrzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jak Monika, też zapisuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne jest to brownie! Mam na nie wielką chęć, a wodę różaną mam :)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ się cieszę że Ci się spodobało to ciacho :) Prawda, że to czekoladowy hit?

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się podoba! Widziałam już je na blogach,ale zawsze mam ochotę na czekoladowe widoki.
    A fotki krokusów bardzo mnie ucieszyły.U mnie niestety dopiero zielone ich listki wyszły...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piekne brownie Gosiu. No to mnie ubieglas :)) Ja tez sie "czaje" na to ciasto :) I jestem bardzo ciekawa wody rozanej, z ktora nie mialam jeszcze do czynienia. A na razie popatrze sobie na Twoje ciacho. Wyglada oblednie pysznie... :))

    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gosia, no to zaszalalas na calego, jeszcze ta suszone kwiaty - nie-byle-co :-)
    Popatrz, a ja bilam po lapach w trakcie robienia zdjec :)))

    Usciski, ciesze sie ze Cie namowilam!
    B.

    OdpowiedzUsuń
  10. z takimi aromatycznymi dodatkami to brownie na pewno jest pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ojej to Basiowe ciasto i mnie kusi ,a u ciebie jak pięknie udekorowane ,ach te płateczki kwiatowe cudo

    OdpowiedzUsuń
  12. jak czekoladowo! i jak orientalnie!
    mniam!

    OdpowiedzUsuń
  13. O ! Z tymi kwiatkami wygląda bardzo urokliwie :) A odkąd zaczęłam dodawać esencję i wodę różaną do wypieków, to nie mogę sama sobie się nadziwić jak żyłam bez róży i co to było za życie ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. jak ja lubię takie wiosenne zdjęcia! i brownie również :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Brownie - o tak ! Lubię mocno czekoladowe ciasta. Ciekawa jestem, jak smakuje czekolada w połączeniu z wodą różaną, bo jeszcze nigdy jej nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Małgosiu, porywam pierwsze zdjęcie, bo zachwycające to brownie Ci wyszło!Pozdrowienia najpiękniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  17. Gosiu a skąd masz takie jadalne płatki? :)
    Ciasto i ja zrobię oj tak!

    Ściskam :*

    OdpowiedzUsuń
  18. O, a ja widzę, że mnie ominął piękny wpis:) Przypomnij o nim za jakiś tydzień - przyda się!
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  19. Kasiu, Monis dziekuje :)

    Aniu nie wiesz,ze zawsze,jak cos pysznego jest,to sie szybko rozprzestrzenia??? pycha bylo :)

    Nino zapisuj,zapisuj-warto :)

    Atinko, Majanko dziekuje i polecam :)

    Tili oj....hit....jest cudnie czekoladowe i te platki do tego super smakuja :)

    Amber dzieki i polecam,a krokusiki juz pewnie i u Ciebie sie pojawily od mojego wpisu :)

    Majeczko dzieki i upiecz koniecznie,bo warto :)

    Basiu dziekuje :) wiesz....sa rzeczy,ktore trzeba zrobic tak...natychmiast,a inne sie zapisuje do zrobienia w blizszej czy dalszej przyszlosci- te ciasto musialo byc po prostu "natychmiast" zrobione :)

    Aga, Margot, Karmel-itko dziekuje pieknie :)

    Szarlotku a to czesciej dodajesz wode rozana do wypiekow??? musze i ja sprobowac,bo tak,jak sie jej obawialam,tak jej dodatek byl strzalem w dziesiatke :)

    Paulo dziekuje :)

    Abbra pysznie smakuje,zapewniam Cie,ale rozumiem Twoje obawy,bo tez je mialam i to dosc duze-niepotrzebnie,jak sie okazalo :)

    Ewelajno dziekuje pieknie :)

    Poleczko kupilam w sklepie ekologicznym taka mieszanke suszonych kwiatow prowansalskich firmy Herbaria,maja fajnych sporo "cudeniek" ,na ktore mam ochote,np.Sol z platkami kwiatowymi,jakbys cos chciala,to pisz smialo,a ciasto rob,rob,bo warto :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciesze sie tym bardziej Gosiu! Oj ilez ja mam tych przepisow na potem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. ...no nie???? czasem mnie "przeraza" ta ilosc.....

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za odwiedziny, zapraszam ponownie i serdecznie pozdrawiam :)