niedziela, 22 kwietnia 2012

Szparagi......szparagowy mus z zielonym vinegret




W tym tygodniu w czwartek rozpoczal sie oficjalnie sezon szparagowy- przynajmniej w berlinskim regionie i oczywiscie od pierwszego dnia zagoscily one w moim menu........
Pierwsze dania szparagowe robie przewaznie nieskomplikowane, czyli podaje je tylko z wody polane maselkiem zeby sie nacieszyc czystym ich smakiem i tak bylo w czwartek i wczoraj na obiad. Na dzis przygotowalam na odmiane przystawke ze szparagow w formie wykwintnego musu.



Skladniki:
  • 600 g bialych szparagow
  • 400 g zielonych szparagow
  • 7 listkow zelatyny
  • 300 g smietanki kremowki
  • ok. 100 ml wywaru szparagowego
  • sok z 1/2 cytryny
  • sol, pieprz, odrobina cukru (max. 1/2 lyzeczki)
  • 1 lyzeczka posiekanego koperku
Szparagi biale obrac i pokroic na kawalki, ugotowac do miekkosci w osolonej wodzie, wyjac i z odrobina wywaru je zmiksowac. Zielone szparagi w calosci nie obierajac (odrzucamy tylko ten kawalek szparaga, ktory podczas naginania sie sam odlamie) ugotowac w tej samej wodzie, odlozyc na bok.
Mus szparagowy zagotowac lekko ze smietanka, wywarem z gotowania szparagow, sola, pieprzem, sokiem z cytryny, cukrem i koperkiem, nastepnie polaczyc z namoczona wczesniej i rozpuszczona zelatyna.
Naczynie, w ktorym chcemy przygotowac flan wykladamy folia spozywcza, na dno ukladamy zielone szparagi, zalewamy musem i zostawiamy do zastygniecia, jak juz jest prawie gotowy ukladamy na wierzchu reszte zielonych szparagow i zalewamy reszta musu, wstawiamy naczynie do lodowki na min. 8 godzin.

Zielony vinegret:
  • 2-3 lyzki rzezuchy
  • 2 lyzki bialego octu balsamicznego (ja uzylam dosc wiekowego octu, ktory kiedys dostalam z Hiszpanii z laska cynamonu, gozdzikami, pieprzem i galka, ale bialy balsamiczny bedzie super)
  • 4-5 lyzek oliwy z oliwek
  • 2 lyzki wody
  • sol, pieprz, miod
Ocet dobrze wymieszac z woda, oliwa, doprawic miodem, sola i pieprzem do smaku, mozna zmiksowac z posiekana rzezucha, ja ja po prostu wymieszalam z dressingiem.






13 komentarzy:

  1. Podobnie jak ty, tez zawsze zaczynam sezon szparagowy od przygotowania ich w najprostszy mozliwy sposob :) A ten mus faktycznie elegancki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wygląda! Chciałabym skosztować kiedyś :)
    Szparagów mi się chce, oj tak :)
    Pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada na piatke z plusem! Pozdrawiam Aga:)

    OdpowiedzUsuń
  4. aaaa szparagi , szparagi , pięknie podane

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja chyba od tygodnia wypatruję szparagów... mam już małe szparagowe marzenie :) Mus wygląda cudownie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest coś co uwielbiam i zawsze niecierpliwie czekam na sezon szparagowy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście podobna fotka ;) Pozdrowienia Gosiu i miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  8. dziekuje za przemile komentarze i zachecam do wyprobowania :)

    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nigdy nie jadłam szparagów ;)
    A brzmi smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za odwiedziny, zapraszam ponownie i serdecznie pozdrawiam :)