poniedziałek, 8 czerwca 2009

Sernik z biala czekolada



Przepis ten dostalam od mamy kolezanki mojej corki,ktora w zeszlym roku dala mojej corce ten serniczek w prezencie po malym wypadku (mocno potluczona reka-3 tygodnie w gipsie) ,ktory sie wydarzyl,gdy byla u nich w odwiedzinach,ciasto jest rzeczywiscie pyszne,ale niesamowicie kaloryczne,no,ale raz na jakis czas....................

Skladniki na tortownice o sr.28 cm:


Spod:
  • 250 g herbatnikow z czekolada (np. Bahlsen Leibniz Choko)
  • 250 g biszkoptow (takich,jak do tiramisu)
  • 50-70 g masla (roztopic w garnku)
  • skorka z 1 cytryny (sparzyc i zetrzec)
Masa serowa:
  • 500 g mascarpone
  • 500 g serka typu Philadelphia
  • 500 g bialej czekolady (roztopic i ostudzic)
  • 5 jajek
  • 250 g cukru (jak dla mnie-to bylo za duzo,nastepnym razem wystarczy max. 220g)
  • aromat waniliowy-1 lyzeczka
  • sok z polowy cytryny
  • owoce do dekoracji
Ciastka i biszkopty wlozyc do woreczka i tluczkiem do miesa je pokruszyc,wymieszac z roztopionym maslem,waniliowym aromatem i skorka z cytryny,wylozyc ta masa natluszczona forme,wyrownac i wstawic na czas mieszania masy serowej do lodowki.
Sery zmiksowac razem z jajkami,cukrem sokiem z cytryny i czekolada na jednolita mase,wylac ja na herbatnikowy spod i wstawic do nagrzanego do 160°C piekarnika i piec ok.60 minut,nastepnie wystudzic przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika i wstawic do lodowki,musi sie chlodzic co najmniej 3-4 godziny,a najlepiej cala noc.
Przed podaniem udekorowac owocami i listkami miety.
Smacznego :)


17 komentarzy:

  1. Nie szkodzi, że kaloryczny:) Wygląda pięknie z tymi owocami. Koniecznie do wypróbowania!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten sernik to rozpusta!...;) już dawno mi się marzy wypróbować taki białoczekoladowy....i jeszcze te świeże owoce, mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej, sernik i tyleeee owocow. Ide spac, bo jesli jeszcze troche na te zdjecia popatrze to zaraz cos zjem;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Robiłam! Robiłam! I jest pycha :) I wcale nie czuc, że jest tam aż pół kilo czekolady :)

    OdpowiedzUsuń
  5. @ kasiac - dziekuje :)

    @ ewena - rozpuste potwierdzam :)hihihi,ale tez nie robi sie go co tydzien :)

    @ iis - dzieki :))

    @ kasiu - fakt,moze i nie czuc,ale mam zaraz przed oczyma te pol kg czekolady i pare tysiecy kalorii (hihi) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniały ten serniczek zrobiłaś! :)) Kiedyś na pewno wypróbuję , bo uwielbiam piec serniki.
    Cudownie wygląda z owocami!:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie wiem, czy bardziej mam ochotę na ten pyszny sernik, czy na te wspaniałe świeże owoce :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ło matko, toż to musi być potwornie słodkie!! Ale pewnie pyszne... :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zdjęcie mnie po prostu urzekło. Uwielbiam serniki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi cudnie, nawet ( a może właśnie) z tą ilością czekolady. No i mam taki sam talerz:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapraszam na mój nowy blog, będzie mi bardzo miło Was gościć :)
    cioccolatogatto.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj .. taki serniczek z małą kawką ... Oj rozmarzyłam się ... Wygląda bosko!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglada pysznie :) Robie (robilam ;) ) bardzo podobny, wiec ze smakiem patrze na Twoje zdjecia :)

    Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wizyte i za pamiec :)

    OdpowiedzUsuń
  14. @Majanko,Adda,Pinkcake,emma,kb,macierzanko,Bea- dziekuje za mile slowa :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny! Spróbowałabym 2 kawałki, ;) już nie tylko jeden. :))

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Super ciacho:)
    Ale wam zazdroszczę,że już macie porzeczki,maliny ii.. borówki świeże!!! xD

    OdpowiedzUsuń
  17. Jest przepyszny !!!! Gosia dzieki wielkie ;)
    Lece na kawke i kawalek serniczka ;) Sciskam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za odwiedziny, zapraszam ponownie i serdecznie pozdrawiam :)