wtorek, 1 grudnia 2009

Weekendowa Piekarnia #53 i Brioche na semolinie


..........bez semoliny :( :( -bo.........niestety,obskoczylam pare sklepow i nigdzie nie bylo,a sie tak nakrecilam na ich zrobienie,ze uzylam tej samej ilosci zwyklej maki pszennej,ale semoline juz sobie zamowilam i dla porownania upieke je ponownie,jak byc powinno,bo w smaku byly pyszne i wierze,ze na semolinie beda rownie dobre :)

Poza tym to moj pierwszy udzial w Weekendowej Piekarni,wprawdzie raz juz chcialam wziasc w niej udzial i upieklam Brioszke z Neuchâtel - (hihi-tez brioszka...) ale jej nie zaprezentowalam,bo wyszla gliniasta i nie wyrosnieta :( .....choc w smaku bardzo dobra byla,no i to moje drugie ale na blogu pierwsze spotkanie z Wami w Weekendowej Piekarni-mysle,ze nie ostatnie,choc pewnie zostane przy drobniejszych wypiekach niz chleb....

Przepis na brioszki pochodzi z blogu Zapbook ,ktora ten przepis i dwa inne zaproponowala w zeszlym tygodniu w WP :)

Skladniki na 8 brioszek:
  • 600 g maki z pszenicy durum (semolina) - u mnie byla niestety zwykla pszenna
  • 60 g cukru
  • 250 ml mleka
  • 20 g drozdzy
  • 80 g masla (lub margaryny)
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • ekstrat waniliowy
  • gruby cukier do posypania ( u mnie byla to gruba sol,bo tak akurat lubie)
Wyrobic ciasto, az bedzie gladkie i elastyczne.Zostawic do wyrosniecia przez mniej wiecej godzine,ciasto musi powiekszyc objętosc,nastepnie degazujemy,podzielic na 8 czesci i zrobic kulki,ktore nalezy ulozyc w wysmarowanej maslem foremce.Odstawic do wyrosniecia jeszcze raz,posmarowac mlekiem i posypac grubym cukrem ( lub sola).Piec 45 min wkladajac do zimnego piekarnika na temperature 120° ,albo do nagrzanego na 180 ° i piec wtedy mniej wiecej 25 min.


Smacznego :)

19 komentarzy:

Monika. L pisze...

Jaaaaaaaaaaaaaka śliczna!
Gosiu gratuluję :) I bez semoliny jest super.
Cieplutko pozdrawiam
M.

Mafilka pisze...

Strasznie jestem ciekawa środka ze zwykłej mąki... i czym to się różni...;) Bo wygląda ładniutko :-)

Gosia pisze...

Moniko slicznie dziekuje i pozdrawiam :)

Mafilko dzieki:) porownujac do Twojego zdjecia,to powiedzialabym,ze na semolinie sa jakby zolciejsze nieco.

Szarlotek pisze...

Wygląda bardzo smakowicie.Ja semoliny używam do makaronu ale w wypiekach drożdżowych jest OK, tyle tylko, że potrzebuje dłuższego wyrastania :)

Ania pisze...

Myślę, że aż takiej różnicy nie ma - Twoje wyszły cudnie!

Majana pisze...

Jaka piękna! SUper ! Gratuluję pięknego wypieku:)
Pozdrawiam:)

Barwy kuchni pisze...

a ja nadal nie mogę zebrać się w sobie i upiec chlebka :( no i teraz mi jeszcze odechciało się wszystkiego bo lodówka nam padła ;( , a na nową nie ma kaski ;( Jak sie wali to wszystko :( Jak tu gotowac cokolwiek gdy nie ma gdzie potem tego trzymać :(

Ewelina Majdak pisze...

Gosia sliczne! A mnie w ogole nie wyszly :)
Najpierw zrobila mi sie zupa, pozniej kamien i ciasto poszlo do smieci :/
Jedyne co mnie pociesza to to, ze semolina byla w promocji...
Zrobilbym je z wielka checia ale nie wiem jak bo mi nei wychodza i koniec ;)

kabamaiga pisze...

Popatrz Gosiu a ja zrezygnowałam z tego wypieku bo nie miałam semoliny. Mądra babeczka z Ciebie :0 Brioszka śliczna i gratuluję zarażenia WP

margot pisze...

Gosia, bardzo się cieszę ,że się zdecydowałaś na wspólne pieczenie , a brioszka smakowita , oj smakowita

p.s dopisałam do podsumowania :)))

majka pisze...

Swietna brioszka Gosiu :) Wyglada naprawde uroczo :))

karoLina pisze...

Brioszka wygląda jak trzeba, wyrośnięta i rumiana, bardzo udany debiut.

grazyna pisze...

Semolina, czy mąka - wygląda pysznie! Aż żałuję, że też nie zrobiłam :)

Gosia pisze...

Szarlotku dzieki za cenna wskazowke,ja jeszcze nigdy nie pracowalam z semolina :)

Aniu dziekuje :) rowznice poczuje,jak upieke je z semoliny :)

Majanko dzieki sliczne :)

Monsai wierze,ze w takim przypadku zniechecona jestes :( :( ,kazdy by byl :( wierze tez,ze wkrotce wszystko sie unormuje,trzymam mocno kciuki!!!!

Poleczko alez milutko Cie znowu goscic u mnie,fajnie ,ze masz neta juz w domku :) :)
No,to fatalnie,ze nie wyszly Ci,ciekawe,co bylo nie tak z nimi.....
Buzka**

Kabamaiga hihi,dzieki :) :) no,mowie Ci,tak sie napalilam na te bulki,ze po prostu MUSIALAM je upiec :) :)

Margot dziekuje za dopisanie i mysle,ze bede czesciej goscila w WP :D :D

Maju dziekuje slicznie :) :)

KaroLina dzieki :) do tego przepyszna byla

Grazynko dziekuje :) :)

atina pisze...

Bułeczki udały Ci sie cudownie!

zapbook pisze...

No swietnie wyszla !Ciesze sie bardzo ze proba wyszla i to w dodatku bez semoliny :) pozrawiam cieplutko

OlaCruz pisze...

Wygląda pyszniutko. A z solą bardziej przemawia do mojego podniebienia ;)

olalala pisze...

O! To gratulacje :)).
A brioszka śliczna! Choć osobiście wolałabym jednak gruby cukier ;).

Ivon pisze...

Jeju jakie cacko. Wygląda tak apetycznie :)