poniedziałek, 10 października 2011

Tartaletki z jezynami










Po pysznych tartaletkach ze sliwkami, ktore niedawno robilam nabralam znowu ochoty na nie, a ze jeszcze na targu dostalam swieze maliny i jezyny, to uzylam je do upieczenia nastepnych i w sumie dosc podobnych babeczek :)


Skladniki na 6 sztuk babeczek o srednicy ok.10cm:

Krem:
  • 150 g mascarpone
  • 100 g smietanki kremowki
  • 1 jajko
  • 2 lyzki cukru
  • starta skorka z 1 cytryny
  • jezyny i maliny (mozna uzyc mrozonych)
  • platki migdalowe
Ciasto robic dokladnie wedlug przepisu na sliwkowe tartaletki.
Skladniki kremu zmiksowac razem, owoce ulozyc na przygotowanym ciescie, zalac kremem, posypac kruszonka i platkami migdalowymi.
Piec ok. 30-35 minut w uprzednio nagrzanym do 180° piekarniku, podobnie, jak przy sliwkowych babeczkach, pod koniec pieczenia mozna przykryc aluminiowa folia.



Smacznego :)

16 komentarzy:

Dusia pisze...

ale kusisz!

Majana pisze...

Jejku jakie piękne zdjęcia! Cudowne są te tarteletki Gosiu!
:)

asix pisze...

cudowne! baaaaardzo kuszace!

Kamila pisze...

Babeczki jak malowane!

KUCHARNIA, Anna-Maria pisze...

Gosiu! Oszałamiające! Jak dobrze, że mam jeszcze w ogrodzie maliny i jeżyny! Nie wytrzymam jeśli nie upiekę:)
Serdeczności!

judik1119 pisze...

Ależ żałuję że nie mam już jeżyn! Wyglądają zachwycająco!:-)

Daria i Jarek pisze...

Ach, zeby zdjecia na Twoim blogu pachnialy... kuszace te babeczki!

Ewelina Majdak pisze...

Gosiu mam nadzieję, że pysznie spędzasz czas w PL! Baw się dobrze i kup sobie Biokap :)
:*

Izaa pisze...

jakie one sliczne...;) chętnie bym jedną porwała

lutka40 pisze...

Wyglądają cudownie .Takie małe wspomnienie lata

Maggie pisze...

Pierwsze zdjecie malin i jezyn przyprawilo mnie o slinotok. Potem zerknelam na tarteletki i teraz koniecznie musze zjesc cos slodkiego :)

Beata pisze...

Och, maliny, jeżyny! Uwielbiam te letnie smaki. Tartaletki wyglądają bardzo smacznie!

atina pisze...

jak ja lubie takie słodkości:) Porywam dwie sztuki :)

Gosia pisze...

Dziekuje slicznie :) :)

Ewelinko-niestety,Biokapu nie kupilam, bo najdzwyczajniej na jeleniogorskiej ,a juz tym bardziej dziwnowskiej "wsi" go nie ma w aptekach,ale zamowie w aptece internetowej.On jest tylko w wybranych aptekach duzych miast,ale jak nadal zadowolona z niego jestes,to jak najbardziej :)

peggykombinera pisze...

Lubię takie wypieki :)
lekkie skwaszenie miny od jeżyn.
ciepłą herbatę w wielkim kubku.
kraciasty koc.
:)

Gosia pisze...

...oj tak....tez tak lubie i powoli jest wlasnie TEN czas na to :)