piątek, 22 kwietnia 2011

Sernik z truskawkowym musem


......Calkiem niedawno Ktos mial urodziny i chcialam je skromnie uczcic piekac cos dobrego, padlo znowu na kolejny serniczek, ktory okazal sie tak pyszny, ze skorzystam znowu teraz na swieta z tego przepisu.
Inspiracji do pieczenia szukalam jak zwykle na blogach i jak zwykle znalazlam :-) , tym razem skorzystalam z przepisu podanego przez Komarke , z tym,ze wykorzystalam tylko ciasteczkowo-owsiany spod z jej przepisu, mase serowa zrobilam sama,a marmurkowy wzorek z musu wykorzystywany byl swego czasu przez pare blogerek :-)

Sernik wyszedl niezwykle delikatny i jak wspomnialam bede go znowu piec teraz na Swieta Wielkanocne,tzn. juz dzisiaj :)






Skladniki na tortownice o sr. 20 cm:

Spod:
  • 125 g masla
  • 100 g platkow owsianych
  • 100 g pokruszonych herbatnikow
  • 2 lyzki brazowego cukru
Masa serowa:
  • 250 g mascarpone
  • 175 g serka Filadelfia
  • 70 g mielonego twarozku (u mnie byl to 20% Quark)
  • 1 lyzeczka ekstraktu waniliowego
  • 2 jajka
  • 1 lyzka smietany kremowki
  • 3/4 szklanki cukru (mozna dac go mniej,jak dla mnie byl troche za slodki,ale nie dalam pozniej cukru do truskawek i w efekcie sie smaki wyrownaly)
Ponadto:
  • zmiksowane truskawki
Na patelni rozpuscic maslo,dodac cukier,wymieszac i dodac platki owsiane i herbatniki. Wsypac to do wysmarowanej maslem foremki i dobrze docisnac do dna i scianek.Schlodzic w lodowce ok. 30 minut.
Skladniki na mase serowa dokladnie zmiksowac i wylac na schlodzony spod,wygladzic.
Z musu truskawkowego klasc lyzeczka delikatnie kleksy na ciescie i wykalaczka malowac wzorki.

Jako,ze masa serowa jest dosc rzadka,to polecam owiniecie formy folia alumioniowa zeby zapobiec wyciekaniu.
Piec ok. 45 minut w piekarniku nagrzanym uprzednio do temp. 180°.
Studzic sernik w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach i przed jedzeniem schlodzic go przez pare godzin w lodowce.
Podawac dodatkowo z reszta musu truskawkowego,ktory mozna oczywiscie zmiksowac z cukrem,jesli ktos tak lubi.




Smacznego :)

W tym miejscu chcialabym wszystkim zyczyc zdrowych, spokojnych i radosnych Swiat Wielkiej Nocy spedzonych w gronie najblizszych :-)


niedziela, 3 kwietnia 2011

Faszerowany kurczak w solnej skorupce



Sol w tym celu zakupilam dobry rok temu i tak sobie lezala i "dojrzewala" w szafce czekajac na okazje i nawet sie z ta 2 kilogramowa paczka przeprowadzalam. Kupilam ja,zeby przyrzadzic w niej kurczaka lub jakas rybe,bo juz dawno spodobal mi sie ten pomysl z ta solna skorupka i ciekawil mnie ten wcale podobno nieslony smak przyrzadzonego dania.

Tak rzeczywiscie jest......mimo tej masy soli dookola kurczaka samo mieso jest wcale nie za slone, wiadomo....skorka nie nadaje sie do jedzenia,ale cala reszta jest soczysta i delikatna w smaku.

Poza tym stwierdzilam, ze przyrzadze go z farszem, bo dawno nie robilam faszerowanego kurczaka, z tym,ze tym razem nie chcialo mi sie watrobki mielic ,wiec posiekalam drobno,ale polecam jednak zmielic ....





Skladniki:

  • 1 kurczak (ok. 1,6-1,8 kg)
  • 2 kg soli
  • 1-2 bialka
  • 1/2 szklanki wody
  • kilka galazek tymianku
Farsz:
  • 200-250 g watrobki drobiowej
  • duza garsc suszonych grzybkow
  • sol,pieprz,maggie
  • 1 lyzka posiekanych igielek rozmarynu
  • 1 lyzka listkow tymianku
  • 2 lyzki posiekanej natki pietruszki
  • 1/2 drobno posiekanej cebuli
Watrobke- surowa najlepiej zmielic (ja posiekalam drobno) ,dodac obgotowane i drobno pokrojone grzyby, cebulke,ziola i przyprawic. Na pewno trzeba uzyc do farszu normalnie soli,ja niestety "ludzilam" sie, ze sol ze skorupki przeniknie rowniez do farszu, co nie nastapilo i tym samym smakowal dosc jalowo ,trzeba bylo go na talerzu posolic.
Farszem nadziac umytego i osuszonego kurczaka, wykalaczkami "zamknac" otwor ,zeby nadzienie nie wyplywalo.


Bialka ubic i wymieszac z sola w misce dodajac rowniez wode. Na spod naczynia zaroodpornego wysypac ok. 1/3 masy solnej, ulozyc na niej kurczaka piersia do gory, poobkladac galazkami tymianku i szczelnie oblepic pozostala sola.
Wstawic do uprzednio nagrzanego do 200° C piekarnika i piec ok. 80- 90 minut. Po wyjeciu odstawic na ok. 15 minut i nastepnie dobrym zabkowanym nozem odciac wierzcholek skorupki i delikatnie wyjac kurczaka i poporcjowac go goracego podajac z salatami i bagietka na przyklad.

Wizualna uwaga: kurczak po przecieciu skorupki wyglada dosc malo apetycznie, wiadomo- nie nabiera pod sola zadnego kolorku,ale ze skorki i tak nie zjadamy,to jest to w tym momencie dosc nieistotne.


Smacznego :)


Dzis byl prawdziwie piekny dzien, mysle,ze w wielu miejscach zreszta i bylismy na spacerze nad jeziorkiem, gdzie zwykle latem chodzimy plazowac i kapac sie..... Nie uwierzycie.....co niektorzy pozwalali sie kapac dzieciom.....jak dla mnie nie do pomyslenia...... Sami popatrzcie....



Spotkalismy po drodze wyjatkowo fotogeniczna parke kaczek-mandarynek....piekne sa,nieprawdaz???



Zaobserwowalismy takze bardzo pracowita pszczolke podczas pracy- wpatrujac sie uwazniej mozna zobaczyc jej cale lapki oblepione pylkiem......