poniedziałek, 29 czerwca 2009

Truskawkowo-jagodowy smoothie


Sezon Truskawkowy 2009


Na zakonczenie Truskawkowej Akcji zrobilam polaczony z jagodami pyszny smoothie :)
Jest to moja ostatnia truskawkowa propozycja i zarazem pierwsza jagodowa :)
Skladniki na ok. 1 szklanke:
  • ok.100 g jagod
  • ok.100 g truskawek
  • 2 lyzki soku z cytryny
  • 1 lyzka syropu klonowego
  • kawaleczek swiezego imbiru (wielkosci orzecha laskowego-obrac,zetrzec na tarce)
Jagody i truskawki oplukac i nastepnie zmiksowac z sokiem cytrynowym,syropem klonowym i imbirem,mozna dodac pokruszony lod.
Smacznego :)

niedziela, 28 czerwca 2009

Marillenknödel



..............czyli knedle z morelami.............
Jest to bardzo popularny w Niemczech deser,ktory w zasadzie jest typowo austriacka specjalnoscia.
Juz dawno sie przymierzalam do nich,tym bardziej,ze lubimy knedle,a ze wczoraj dostalam bardzo ladne morele,wiec nie zastanawialam sie zbyt dlugo i dzis na deser byly pyszne knedle :)
Ja zrobilam je z ciasta ziemniaczanego,ale sa rozne przepisy na nie- na przyklad z ciasta parzonego lub twarogowego.

Skladniki na 12-14 sztuk (zalezy,jak grube ciasto bedzie otaczalo morele)
  • 12-14 moreli (powinny byc twardawe,zeby sie w gotowaniu nie rozwalily)
  • 12-14 kostek cukru (najlepiej brazowego)
  • 850 g ziemniakow (obrac,ugotowac w osolonej wodzie)
  • 250 g maki
  • 3 jajka
  • sol
  • maslo
  • bulka tarta
  • cukier,cynamon
Ugotowane ziemniaki przecisnac przez praske,wystudzic i z maka,jajkami i sola wyrobic jednolite ciasto (bedzie sie troche kleilo!!).
Morele umyc,osuszyc i poprzecinac na polowki,wyjac pestki i w jej miejsce wlozyc po kostce cukru.
Rece opruszyc maka,brac np. lyzka po troche ciasta i formowac placuszki ktorymi owijamy morele z cukrem,tworzymy kule i wkladamy je do gotujacej sie osolonej wody, gotujemy je powoli na niezbyt duzej temperaturze , od wyplyniecia na wierzch w zaleznosci od wielkosci knedli od 10-20 minut.
Maslo stopic na patelni,zrumienic na nim tarta bulke i wyjmowane po kolei knedle z wody obtaczac w tej bulce,serwowac posypane cukrem wymieszanym z cynamonem.
Smacznego:)

French dimpled rolls


Jak tylko je zobaczylam na blogu u Majanki ,to od razu wiedzialam,ze kiedys na nie przyjdzie czas :),ten ksztalt przede wszystkim (z tym przedzialkiem) kojarzy mi sie niezmiennie z dziecinstwem....Polska....sniadaniem u Mamy,gdzie z siostra wcinalysmy na sniadanie bulke z maslem,zoltym serem i do picia kakao bylo...... W tej chwili ,jak przyjezdzam do Pl,to zawsze musi byc na sniadanie swiezo kupiona na ryneczku w piekarni bulka "z dupka".................juz jadam je bez picia kakao,bo nie lubie,ale ten smak......... no i wlasnie te rollsy oddaja cale te wspomnienia :) Upieklam je po raz pierwszy,ale na 100% nie po raz ostatni...............,rodzinka zachwycona nimi,a corka jak nakrecona-cieszy sie,ze jutro do szkoly (tak,tak-jeszcze u nas 2 tygodnie szkoly) wezmie taka na drugie sniadanie :)

Majanko-jesli sie nie obrazisz,to zacytuje za Toba :)

Składniki na 10 bułeczek:

*400g mąki chlebowej (dałam zwykłą pszenna) - ja dalam chlebowa

*1,5 łyżeczki soli (można dać troszkę mniej) - rzeczywiscie-soli moze byc ciut mniej

*1 łyżeczka drobnego cukru

*15g drożdży instant (lub 30g świeżych)

*120 ml ciepłego mleka

*175 ml ciepłej wody

Wykonanie:

Mąkę przesiać z solą do dużej miski, dodać cukier, po środku zrobić wgłębienie. Drożdże rozpuścić w mleku, wlać do dołka, lekko posypać z wierzchu mąką i zostawić w temperaturze pokojowej na 15-20 minut. Po tym czasie wlać wodę, wymieszać formując wilgotne, miękkie ciasto. Wyrabiać na stolnicy oprószonej lekko mąką przez około 8-10 minut aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Włożyć do miski, przykryć ręczniczkiem i zostawić do podwojenia objętości w ciepłym miejscu (około 1 i pół godziny).

Po tym czasie ciasto wyłożyć na stolnicę, lekko ugnieść i zostawić na 5 minut. Następnie podzielić na 10 części, z każdej formować w dłoniach kulkę, a następnie lekko rolować, by nadać owalny kształt bułeczce. Wierzch delikatnie posypać mąką, ułożyć na blasze w dużych odstępach. Przykryć ręczniczkiem i zostawić na 30 minut do wyrośnięcia (powinny podwoić objętość). Po tym czasie bułeczkom zrobić głęboki przedziałek (prawie do samej blachy), można robić kantem dłoni lub końcem drewnianej łyżki. Ponownie odstawić na 15 minut.

Piekarnik nagrzać do 230 stopni C, na dole umieścić pojemnik żaroodporny z wodą (ja tego nie zrobiłam). Piec około 13-15 minut na złoty kolor.

Smacznego :)

Moje buleczki nie sa tak piekne,jak u Majanki,tak samo przedzialki idealne nie sa,ale na swoje usprawiedliwienie mam to,ze po bajglach jest to moj drugi wypiek piekarniczy w zyciu,cwiczenie czyni mistrza,wiec mam nadzieje,ze za ktoryms razem wyjda tak piekne,jak u Majany :) ,ale mysle,ze smak jest wazny............. :)

sobota, 27 czerwca 2009

Truskawkowo-serowe ciasto


Znowu przegladajac strone Brigitte natknelam sie na fajny przepis,ktory,jak to juz ja-musialam natychmiast wyprobowac,podobalo mi sie w nim,ze jest malo cukru,zero maki i jajek,a wiec delikatne i bardzo owocowe :))
Ja robilam z podwojnej porcji skladnikow,bo nie posiadam jeszcze malej tortownicy.

Skladniki na tortownice 20 cm:
  • 100 g biszkoptow (takich,jak do tiramisu)
  • 80 g masla (roztopic)
  • 1 limeta
  • 500 g truskawek
  • 200 g serka typu Filadelfia
  • 50 g cukru
  • 200 ml slodkiej smietanki (porzadnie schlodzic)
  • 1,5 lyzeczki agar-agar (roslinna zelatyna) - ja mialam czerwony,dlatego masa serowa lekko rozowa jest *
Biszkopty wlozyc do woreczka i tluctzkiem do miesa pokruszyc,wymieszac z maslem (ja dalam mniej masla troszke,a za to pare lyzek soku truskawkowego) i wylozyc ta masa dno tortownicy,wlozyc do lodowki na min. 30 minut.
Truskawki umyc ,dokladnie osuszyc i pokroic na cwiartki.
Limete sparzyc,zetrzec skorke na tarce i wycisnac sok.
Zmiksowac serek,35 g cukru i skorke z limetki. W garnczku podgrzac ze 2 minuty 6 lyzek smietanki i 1 lyzeczke agar- agar,dobrze mieszajac wlac gorace do serowej mieszanki.Ubic na sztywno reszte smietany, wmieszac do niej 250 g pokrojonych truskawek i wymieszac z masa serowa,calosc rozprowadzic rownomiernie po schlodzonym spodzie.
Reszte truskawek z reszta cukru zmiksowac,pozostale 1/2 lyzeczki agar agar podgrzac z 3 lazkami musu truskawkowego i sokiem z limetki,nastepnie wymieszac z reszta truskawkowego püree i rownomiernie rozporowadzic po ciescie.
Ciasto powinno minimum 4 godziny sie chlodzic w lodowce.

* agar agar nie jest tak mocny,jak zelatyna i zarowno masa,jak i ta galaretka wyszly lekko miekkawe,nastepnym razem dam 1 lyzeczke wiecej (po pol na mase i na galaretke).

Smacznego :)

Jest to moja czwarta propozycja do Truskawkowej Akcji :)
Sezon Truskawkowy 2009

piątek, 26 czerwca 2009

Kokardki z sosem gorgonzola i orzechami


Od tygodnia prawie moja corka prosi mnie o przyrzadzenie makaronu z sosem gorgonzola,mimo,ze innych serow plesniowych nie za bardzo darzy miloscia,to akurat gorgonzole bardzo lubi,czy to w postaci sosu,czy tez jako nadzienie w miesnych roladkach,az sie dziwie,bo przeciez jest to dosc intensywny w smaku ser,no,ale cos jej w nim odpowiada po prostu :))
Przewaznie robie spagetti,ale ze ostatnio spagetti dosc czedto u nas goscilo,to zdecydowalam sie na kokardki :)

Skladniki na 3 osoby:
  • makaron (ugotowac w osolonej wodzie)
  • 300 g pikantnej gorgonzoli
  • 200 ml gestej smietany
  • spora lyzka masla
  • pieprz
  • 1/2 szklanki bulionu warzywnego lub drobiowego
  • 2-3 lyzki posiekanej natki pietruszki
  • garsc orzechow wloskich
Maslo roztopic w garnku,dodac pokrojony ser i mieszajac rozpuscic go (nie moze byc za duza temperatura,bo sie moze zwarzyc sos),dodac smietane,bulion,popieprzyc,mozna doprawic paroma kroplami cytryny,dodac natke.Podawac z goracym makaronem posypane orzechami (jesli sie nie lubi,mozna oczywiscie ich nie dawac).
Smacznego :)

wtorek, 23 czerwca 2009

Papryka faszerowana



Taka papryka kojarzy sie niezmiennie z latem za oknem.....................

Skladniki na 3 srednie papryki:
  • 3 czerwone papryki (moga byc rowniez w innym kolorze)
  • 500 g mielonego mieszanego miesa
  • 1 cebula (obrana i drobno posiekana)
  • 3-4 zabki czosnku
  • 100 g pieczarek
  • plaster fety (ok.150 g)
  • ok.10 sztuk suszonych sliwek
  • garsc posiekanego swiezego tymianku
  • garsc posiekanej natki
  • pol lyzeczki pieprzu cayenn
  • szczypta platkow chili
  • 1 lyzka soku z limetki
  • ok. pol szklanki pulpy pomidorowej
  • ser tarty do zapiekania
  • sol,pieprz,oliwa do smazenia
Rozgrzac oliwe,wrzucic posiekana cebule,przecisniety przez praske czosnek ,nastepnie dodac mieso,przyprawic sola i pieprzem i chwile poddusic,nastepnie dodac drobno pokrojone pieczarki i posiekane sliwki,podlac odrobina wody i znowu chwile poddusic,dodac reszte przypraw i ziola,na koncu domieszac pokrojona w kosteczke fete i napelniac tym farszem umyte i oczyszczone polowki papryk,posypac serem,ulozyc w natluszczonej formie i zapiec ok.15 minut w 180°C,mozna dluzej zapiekac,jesli papryka ma byc miekka- my lubimy twardawa.
Smacznego :)

poniedziałek, 22 czerwca 2009

Truskawkowe lody z marakuja



Juz dawno sie przymierzalam do zrobienia lodow,tym bardziej,ze nie posiadam maszyny do jej robienia,a chcialam zobaczyc,jak wyjda zrobione normalnie w zamrazarce :) no i wyszly bardzo dobre,tyle,ze calosc jest dosc czasochlonna,bo trzeba przez pare godzin co 30 minut lody w pojemniku dobrze zamieszac,zeby grudki sie nie porobily.
Przepis znalazlam na stronie Brigitte

Skladniki na 10 porcji :
  • 300 ml slodkiej smietanki
  • 300 ml mleka
  • 2 op. cukru waniliowego
  • 3 zoltka
  • 600 g truskawek
  • 120 g cukru
  • kilka owocow marakuji
  • sok cytrynowy do smaku
  • bita smietana ( wzielam tym razem gotowa z pojemnika)
Smietanke z mlekiem i cukrem waniliowym zagotowac i wrzaca zalac rozbeltane zoltka dobrze przy tym mieszajac,odstawic do wystygniecia.
Truskawki umyc,osuszyc i 400 g zmiksowac z cukrem i dokladnie wymieszac z ostudzona mieszanka mleczna.Tak przygotowana mieszanke wlac albo do maszyny do lodow i postepowac dalej wg instrukcji (po ok.30 minutach dodajac reszte pokrojonych w kosteczke truskawek),albo wlac do pojemnika i wlozyc do zamrazarki i powloli zamrazac je mieszajac dokladnie co 30 minut i w polowie zamrazania dodac pokrojone truskawki.
Marakuje przekroic (nalezy kupowac owoce,ktore maja juz lekko powginana skorke) ,wydrazyc lyzeczka i dosmakowac ,jesli sie chce dodatkowo sokiem z cytryny,choc marakuja sama w sobie jest dosc kwasna.
Smacznego :)

Jest to moja trzecia propozycja w zabawie truskawkowej Olgi Smile :)
Sezon Truskawkowy 2009

sobota, 20 czerwca 2009

Rukola z orzechami,feta i chipsami truskawkowymi


Jak zwykle siedzac w poczekalni u lekarza i przegladajac czasopisma wpadlo mi cos ciekawego w rece,co musialam natychmiast wyprobowac.....no,coz...juz taka jestem.....niecierpliwa :)))
Przede wszystkim atrakcyjne w tej salatce bylo uzycie chipsow truskawkowych.

Skladniki na 4 porcje:
  • 250 g truskawek
  • 2 peczku rukoli
  • 100g orzechow wloskich
  • 150 g fety
Dressing:
  • 6 lyzek lagodnego octu (np. malinowego)
  • 6 lyzek oleju (np. z pestek winogron)
  • 150 g konfitury truskawkowej
  • 1 lyzka pieprzu zielonego z zalewy
  • morska sol
Skladniki na dressing dokladnie wymieszac i odstawic.
Truskawki oplukac,dokladnie osuszyc i pokroic na ok.3 mm plasterki,rozlozyc na papierze do pieczenia na blasze i suszyc przy uchylonych lekko drzwiach piekarnika ok.1-1,5 godziny przy temp. 80°C.
Na talerzach porozkladac umyta i osuszona rukole,truskawkowe chipsy,posypac orzechami i drobno pokrojona lub pokruszona feta,polac dressingiem.
Smacznego :)
* mozna uzyc oczywiscie swiezych truskawek :)


Salatka ta jest moja druga propozycja w Truskawkowej Akcji
Sezon Truskawkowy 2009

czwartek, 18 czerwca 2009

Kurczak z ananasem i orzechami cashew







Od wczoraj "chodzilo" za mna cos azjatyckiego i znalazlam fajny przepis,ktory dzis po drobnych zakupach urzeczywistnilam w kuchni :))

Skladniki na 4 osoby:
  • 400 g piersi z kurczaka (umyc i pokroic w spora kostke)
  • 1 papryka zielona ( jak wyzej)
  • 1 papryka czerwona (j.w.)
  • ok. 300 g pokrojonego w kostke swiezego ananasa
  • ok.30 g makaronu sojowego
  • garsc grzybow shitake (jesli sa suszone,to trzeba je na ok.20 minut namoczyc)
  • 1 cebula (obrana i pokrojona w kostke)
  • 4 zabki czosnku (drobniutko posiekac)
  • 1 lyzeczka posiekanej chili (bez pestek)
  • 1/2 filizanki orzechow cashew (uprazyc na patelni)
  • ok.3 lyzki posiekanej zielonej czesci dymki
  • 3 lyzki sosu ostrygowego
  • 2 lyzki sosu rybnego
  • 2 lyzeczki tajskiego czerwonego curry w proszku
  • ewent. sol,pieprz do dosmakowania
  • olej do smazenia
Na jednej patelni rozgrzac olej i podsmazyc pokrojone grzyby,nastepnie dodac cebule,czosnek,obie papryki i ananas,nie powinno sie zbyt dlugo smazyc warzyw,papryka powinna byc chrupiaca-odstawic na bok.
Makaron sojowy wrzucic na wrzatek i gotowac ok.15 minut,odcedzic i pociac nozyczkami i wrzucic do warzyw.
Na drugiej patelni rozgrzac olej i podsmazyc mieso dodajac wszystkie przyprawy i na koncu wymieszac je z warzywami i orzechami nerkowca,przed podaniem posypac posiekana dymka,podawac z ryzem.
Smacznego :)

środa, 17 czerwca 2009

Karczochy z ziolowo-musztardowym vinaigrette



Juz od dawna sie przymierzalam do swiezych karczochow,bo serca karczochow w zalewie z puszki znam,jak pewnie kazdy zreszta,ale swiezych nigdy nie robilam,a ze nadal jeszcze trwa akcja Kwitnacy Talerz

(a ze karczoch jest kwiatem) ,to skorzystalam z takiej sposobnosci,zeby wyprobowac,jak to swieze smakuje.........musze przyznac z reka na sercu,ze chyba nie pokocham sie z nimi bardzo wielka miloscia....smakowac-smakowalo,ale zeby zaraz ochy i achy ,to juz raczej nie........ :)))
Ale mimo wszystko traktuje to jako nastepne kulinarne doswiadczenie................

Skladniki na 4 osoby:
na ziolowy vinaigrette:
  • 1 lyzka musztardy
  • 8 lyzek oliwy z oliwek
  • 1 lyzka miodu
  • 1-2 zabki czosnku
  • 6 lyzek soku jablkowego
  • 1 lyzka soku z cytryny
  • 1/2 peczka swiezych mieszanych ziol (ja mialam pod reka tylko koperek,pietruszke,tymianek)
  • 1 lyzka kaparow
  • sol,pieprz
wszystkie skladniki na vinaigrette porzadnie zmiksowac i odstawic do lodowki.

Przygotowac karczochy,w tym celu odciac lodygi i warstwe zewnetrznych lisci,nozyczkami poobcinac wszystkie czubki lisci,bo czesto sa suche,poza tym zjada sie tylko miekka czesc znajdujaca sie przy lodydze.Jesli nie od razu gotujemy karczocha,to nalezy wlozyc go do wody z sokiem cytrynowym, zeby zapobiec ciemnieniu.
Ja od razu wrzucilam do osolonego wrzatku,od gory nalezy obciazyc karczochy talerzem,zeby w calosci pozostaly w wodzie i jednolicie sie ugotowaly.Gotowac nalezy ok. godziny,przy czym sygnalem,ze sa gotowe jest to,ze bez problemu wyciagnie sie jakis wewnetrzny lisc z karczocha.Natychmiast po ugotowaniu osaczyc je i przelozyc do lodowatej wody,zeby jak najbardziej zatrzymac kolor.
Nastepnie osaczyc "do gory nogami",zeby woda splynela spomiedzy lisci i podawac z ziolowym vinaigrettem.
Smacznego :)

wtorek, 16 czerwca 2009

Muffinki z rabarbarem i kruszonka


Czesto robie muffinki,bo corka lubi i daje jej po prostu do szkoly jako dodatek do drugiego sniadania,nie zawsze daje je na bloga,ale tym razem wyszly bardzo mniamniusne,wiec moge sie podzielic przepisem :))

Skladniki na 16 sztuk:
  • 250 g maki pszennej
  • 130 g cukru
  • 1/2 lyzeczki sody
  • 2 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 1 cukier waniliowy
  • 2 czubate lyzki mielonych orzechow laskowych
  • 250 ml maslanki
  • 2 lyzki soku z cytryny
  • 1 jajko
  • 90 ml oleju
  • 3 lodygi rabarbaru + 1 lyzka cukru do zasypania go
  • 2 lyzki masla,maka,cukier ,cynamon- na kruszonke
Rabarbar obrac,pokroic na male kawalki i zasypac cukrem.
Wymieszac osobno mokre i suche skladniki,szybko je polaczyc i napelniac foremki muffinkowe,na wierzch powkladac po 3-4 kawaleczki rabarbaru.
Na kruszonke zagniesc maslo ze szczypta cynamonu i z taka iloscia maki i cukru,zeby powstala drobna kruszonka,ktora posypujemy przygotowane muffinki.
Piec w nagrzanym do 180°C ok.30 minut.
Smacznego :)

niedziela, 14 czerwca 2009

Truskawkowe muzeum...........






W zeszlym roku bylismy na wycieczce w Szwajcarskiej Mekleburgii u znajomych,okolice cudowne,mnostwo jezior,lasow.Sporo zwiedzilismy w tamtych okolicach i miedzy innymi trafilismy do Rövershagen,gdzie znajduje sie znany przynajmniej we wschodniej czesci Niemiec producent truskawek Karl`s ,tutaj znajduja sie pola,gdzie mozna rowniez samemu zbierac truskawki,jak rowniez mnostwo roznorodnych stoisk z calym mnostwem wspanialych rzeczy,poczawszy od spozywki,poprzez ceramike,art. zdobnicze,papiernicze,ogrodnicze do obuwia i ubran-wszystko produkowane przez male firmy czy rzemieslnikow............
Sa tam rowniez na terenie place zabaw dla dzieci i...................Muzeum Truskawki.............ogladalam je ze swoja corka i bylam zauroczona...................calosc zrobiona w formie malutkiego mieszkanka,jak dla krasnoludkow...........byly pokoiki,kuchnia,lazienka i wszystko w truskawkach ...........to byl przeslodki widok ...........i przypomnialam to wszystko sobie dzis przy okazji przegladania fotek w komputerze,a ze mamy teraz sezon na truskawki,to chcialam Wam pokazac truskawkowe klimaty mieszkaniowe :)))

sobota, 13 czerwca 2009

Dymek z piana i truskawkami



Zdecydowalam sie w koncu na udzial w tym tygodniu w Weekendowej Cukierni organizowanej tym razem przez Edysie ,tzn.ochote na to mialam juz dawno,ale jakos nigdy "po drodze" mi nie bylo ........

Ciasto wyszlo ladne i bardzo smaczne,choc troche sie rozwala,wstawilam je do lodowki na 2 godzinki,zobaczymy,czy bardziej spojne sie zrobi :)

Skladniki na blache 36 x 23 cm:

Na ciasto :

  • 3 szkl. maki pszennej
  • 6 zoltek
  • 1,5 kostki margaryny (ja mialam maslo tylko,wiec je uzylam)
  • 1 lyzeczka cukru pudru
  • 2,5 lyzeczki proszku do pieczenia
Na wierzch:
  • 750 g truskawek (umyc,odciac ogonki- ja mialam troszke wiecej,bo uzylam calych do ciasta,a nie polowek)
  • 1 lyzka kakao ( dalam ok.2 lyzek)
  • 6 bialek
  • 1,5 szklanki drobnego cukru
  • 3 lyzki maki ziemniaczanej
  • 1 lyzeczka soku z cytryny (na nastepny raz dam ze 3 lyzki-lubie kwaskowe)
Z podanych skladnikow zagniesc ciasto,jesli sie za bardzo lepi,podsypac maka,nastepnie podzielic na dwie czesci,jedna z nich zawinac w folie spozywcza i wlozyc do zamrazalnika na godzine,druga rozwalkowac (najlepiej miedzy dwoma kawalkami folii spozywczej) i wylozyc na natluszczone dno blachy lub tortownicy (sr.28 cm),na ciasto poukladac polowki truskawek cieciem do dolu (ja uzylam calych truskawek) i posypac kakao.
Bialka ze szczypta soli ubic na sztywna piane,nastepnie stopniowo dodawac cukier i na koncu make ziemniaczana i sok z cytryny.
Na przygotowane na blasze ciasto z truskawkami i kakao zetrzec na tarce polowe zamrozonego ciasta,wylac piane i zakonczyc strata druga czescia ciasta.
Piec w nagrzanym do 180°C piekarniku ok.60 minut.
Smacznego :)

* sorki za fotke ciasta............niestety :((( ......... jest delikatne i rozwala sie ,moze jutro uda mi sie lepsza zrobic,to na pewno zamienie.,ale najwazniejsze,ze smak jest rewelacyjny !!! :)


środa, 10 czerwca 2009

Piersi z kurczaka z gorgonzola w szynce Serrano


Przepis pochodzi z ksiazki "Täglich Gourmet" i musze przyznac ,ze bylo pycha,z tym,ze na drugi dzien bylo jeszcze lepsze :)

Skladniki na 4 osoby:
  • 4 pojedyncze piersi z kurczaka (umyc i osuszyc)
  • 125 g gorgonzoli pikantnej (pokroic na 4 kawalki)
  • 4 pomidory suszone z oliwy (odsaczyc)
  • 5 plastry szynki Serrano (moze byc rowniez inna)
  • 2 lyzki oliwy
  • sol,pieprz
  • kilka galazek swiezego tymianku (posiekac)
Kazda piers naciac ,aby powstala kieszonka,wnetrze posolic i popieprzyc,do kazdej wlozyc po kawalku sera,pomidorze i czesci posiekanego tymianku.Zlozyc mieso i owinac w plasterek szynki i ulozyc w natluszczonej foremce ,posmarowac mieso oliwa i piec w nagrzanym do 190°C piekarniku ok.20 minut,tak,zeby mieso bylo upieczone,a szynka troche zbrazowiala.
Podawac z zielonymi szparagami i karamelizowana marchewka na przyklad.
Smacznego :)

poniedziałek, 8 czerwca 2009

Sernik z biala czekolada



Przepis ten dostalam od mamy kolezanki mojej corki,ktora w zeszlym roku dala mojej corce ten serniczek w prezencie po malym wypadku (mocno potluczona reka-3 tygodnie w gipsie) ,ktory sie wydarzyl,gdy byla u nich w odwiedzinach,ciasto jest rzeczywiscie pyszne,ale niesamowicie kaloryczne,no,ale raz na jakis czas....................

Skladniki na tortownice o sr.28 cm:


Spod:
  • 250 g herbatnikow z czekolada (np. Bahlsen Leibniz Choko)
  • 250 g biszkoptow (takich,jak do tiramisu)
  • 50-70 g masla (roztopic w garnku)
  • skorka z 1 cytryny (sparzyc i zetrzec)
Masa serowa:
  • 500 g mascarpone
  • 500 g serka typu Philadelphia
  • 500 g bialej czekolady (roztopic i ostudzic)
  • 5 jajek
  • 250 g cukru (jak dla mnie-to bylo za duzo,nastepnym razem wystarczy max. 220g)
  • aromat waniliowy-1 lyzeczka
  • sok z polowy cytryny
  • owoce do dekoracji
Ciastka i biszkopty wlozyc do woreczka i tluczkiem do miesa je pokruszyc,wymieszac z roztopionym maslem,waniliowym aromatem i skorka z cytryny,wylozyc ta masa natluszczona forme,wyrownac i wstawic na czas mieszania masy serowej do lodowki.
Sery zmiksowac razem z jajkami,cukrem sokiem z cytryny i czekolada na jednolita mase,wylac ja na herbatnikowy spod i wstawic do nagrzanego do 160°C piekarnika i piec ok.60 minut,nastepnie wystudzic przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika i wstawic do lodowki,musi sie chlodzic co najmniej 3-4 godziny,a najlepiej cala noc.
Przed podaniem udekorowac owocami i listkami miety.
Smacznego :)


niedziela, 7 czerwca 2009

Owocowe Ukoronowanie Obiadu


Na zakonczenie dzisiejszego obiadu urodzinowego dla mojej corki (skonczyla 11 lat) zrobilam mocno owocowy deserek,ktory wszystkim bardzo smakowal,bo nie byl za slodki,a raczej orzezwiajacy :)

Jest on maja pierwsza propozycja w tegorocznej Truskawkowej Zabawie Kulinarnej organizowanej przez Olge SmileSezon Truskawkowy 2009

Skladniki na 4-5 porcji:
  • 500g truskawek
  • 1 dojrzale mango
  • cukier i sok z limetki-ilosc zalezna indywidualnie od kazdego
  • 4-5 kiwi (ja mialam zolte)
  • czerwona zelatyna w listkach (mniej wiecej 1 listek na ok.100ml plynu)
  • biala zelatyna w listkach (rowniez ok.1 listka na 100 ml plynu)
  • waniliowe lody
  • czekolada w plynie
Truskawki umyc i pokroic na kawalki ,zmiksowac z cukrem i sokiem z limetki ( wg swojego smaku) dodac do przygotowanej wg przepisu czerwonej zelatyny,wymieszac,nastepnie porozlewac do miseczek lub pucharkow i wstawic do lodowki,zeby zastyglo,w miedzyczasie obrac i pokroic na kawalki mango,zmiksowac podobnie z cukrem i sokiem limetkowym wg wlasnego uznania i wymieszac z przygotowana biala zelatyna,wylac na zastygniety mus truskawkowy.
Kiwi obrac i zmiksowac juz bez dodatku cukru i soku -posluzy jako " podkladka" do loda.
Lody wylozyc na mus z kiwi,udekorowac czekolada i podawac ze schlodzonymi owocowymi musami.
Smacznego :)

wtorek, 2 czerwca 2009

Czekoladowe muffinki z mietowym kremem


W ksiazce "Muffins" natknelam sie na ten przepis i od razu pojawily mi sie przed oczyma czekoladki After Eight :) ,lubie polaczenie czekolady i miety,wiec sprobowalam,jak to w ciescie bedzie smakowalo i musze przyznac,ze naprawde ciekawie,polecam,jesli ktos lubi takie wlasnie polaczenia :)

Skladniki na 12 muffinkow:
  • 275 g maki
  • 2 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 1 lyzeczka sody
  • 3 lyzki nieslodzonego kakao
  • 130 g cukru
  • 1 jajko
  • 80 ml oleju
  • 300 ml maslanki
  • 200 ml dobrze schlodzonej slodkiej smietany (do ubicia)
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 paczuszka uszytwniacza do smietany
  • 1/2 peczka swiezej miety
Wymieszac osobno suche i osobno mokre skladniki,nastepnie lyzka szybko je polaczyc,napelnic muffinkowe foremki i piec je 20-25 minut w uprzednio nagrzanym do 180°C piekarniku,wyjac i po lekkim ostudzeniu przeciac je na pol.
Smietane ubic z usztywniaczem i cukrem waniliowym na sztywno,dodac drobno posiekana miete i razem zmiksowac,napelniac przekrojone muffinki,udekorowac rowniez wierzch muffinka mietowym kremem i listkiem miety.
Smacznego :)

poniedziałek, 1 czerwca 2009

Maslankowe ciasto z rabarbarem



Po blogach widze,ze ostatnio chyba te ciasto jest najpopularniejsze :) ,ale tez nie bez powodu,bo jest tak rewelacyjne w smaku,ze po prostu TRZEBA!!!! je upiec :) ,a do tego bedzie sie komponowalo z roznymi owocami sezonowymi.
Poczatek temu przepisowi dala Tobatka z Cincin ,nastepnie widzialam je na blogach Abbry , Majany , a dzisiaj Atinka zaprezentowala je u siebie :)

Skladniki:
  • 1 szklanka cukru
  • 3 jajka
  • 1 szklanka maslanki
  • 0,5 szklanki oleju
  • 2,5 szklanki maki
  • 3 lyzeczki proszku do pieczenia
  • 1 cukier waniliowy
  • 1 lyzeczka aromatu waniliowego
  • ok.500 g rabarbaru (obrac i pokroic na plasterki)
  • 3-4 lyzki cukru
  • na kruszonke wymieszac ok.100 g masla z cukrem i maka (dodalam podobnie,jak Majana cynamon do kruszonki)
Pokrojony rabarbar zasypac 3-4 lyzkami cukru-odstawic.

Zmiksowac cukier z jajkami,nastepnie domieszac maslanke i olej i aromat waniliowy,potem dodac make wymieszana z proszkiem do pieczenia i cukier waniliowy.
Ciasto wylac na forme (ok.36x24cm) wylozona papierem do pieczenia,wylozyc na nie odcisniety lekko rabarbar ,zagniesc szybko kruszonke-rowniez skorzystalam ze wskazowki Abbry,zeby najpierw do masla dodac po 2 lyzki maki i cukru i zagniatajac dosypywac jeszcze po troszke dopoki kruszonka nie zrobi sie dosc sypka; rozsypac kruszonke jednolicie po ciescie,wlozyc do nagrzanego do 175°C piekarnika i piec ok.50 minut.Wprawdzie w wielu przypadkach podawany czas pieczenia wynosi ok.35 minut,ale u mnie musialo byc dluzej.
Po wystudzeniu mozna posypac cukrem pudrem.

* mam mniejsza blache i nastepnym razem dam wiecej rabarbaru,bo ciasto wyroslo dosc spore,dlatego moze byc wiecej owocow,choc ciasto samo w sobie jest i tak dosc wilgotne,wiec smakowo nic nie traci :)

Polecam rowniez: Drozdzowe ciasto rabarbarowe

Smacznego :)