wtorek, 17 lipca 2012

Lekko......halloumi i tabbouleh

Obiad z cyklu  szybkich, ktore sie przyrzadza w 20 minut pod warunkiem, ze nie musimy wyjsc na zakupy. Do tego jest lekki i dzieki sporemu dodatkowi miety do tabbouleh orzezwiajaco letni pomimo braku lata za oknami......
Tabbouleh bardzo lubie i dosyc czesto przyrzadzam, ale tym razem jest bez ogorka i papryki (klik)






Skladniki  na 1 duza porcje lub 2 male:

  • kostka sera Halloumi (u mnie bylo 225g)
  • 1 spora cukinia
  • 100 g bulgur
  • 1 spory pomidor
  • 2 cebulki dymki
  • garsc posiekanej natki pietruszki
  • garsc posiekanej miety
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2-3 lyzki oliwy z oliwek
  • sol, pieprz


Bulgur przyrzadzic wedlug przepisu na opakowaniu, wystudzic. 
Pomidor sparzyc, zdjac skorke i pokroic na male kawalki, dymke umyc i wraz z zielona czescia pokroic w krazki, dodac posiekana miete i pietruszke, doprawic sokiem z cytryny, sola i pieprzem, odstawic.
Ser pokroic w 1 cm plastry i obsmazyc na patelni grilowej  na odrobinie oleju z obu stron na zloto.
Cukinie umyc, osuszyc i pokroic wzdluz na cienkie plastry, krotko obsmazyc z obu stron na grilowej patelni. 
Zarowno ser, jak i cukinie popieprzyc. Soli nie uzywalam, bo ser jest dosc slony.
Podawac z salatka.





sobota, 7 lipca 2012

lekko.....papryka i pomidor

Jako, ze panuja upaly, duchota, ktora wieczorem przechodzi w burze i deszcz nie ma sie ochoty w ogole na wielkie gotowanie i wielkie jedzenie..... Na moim stole (na Waszych rowniez???) mile widziane sa lekkie warzywne dania, ktore zbyt nie obciazaja zoladka.......Pije litry kawy probujac zachowac moje niskie cisnienie na jako takim poziomie przy tych pogodowych skokach cisnienia i szukam fajnych propozycji na letnie kolacje....
Te znalazlam na stronie Lecker.de i moze byc albo na 2 dni dla 2 osob lub na raz dla 4 osob :) Wspaniale lekkie jedzonko :)





Skladniki :

  • 2 duze pomidory
  • 2 zolte papryki
  • maly sloiczek marynowanych serc karczochow
  • 150 g sera z niebieska plesnia
  • 150 g qinoa
  • 50 g masla
  • 2-3  cebulki dymki (lacznie z zielona czescia)
  • 75 g suszonych moreli
  • ok. 30 g orzeszkow piniowych
  • sol, pieprz

Tzatzyki:
  • 200 g  greckiego jogurtu
  • 1/2 ogorka (obrany i pozbawiony nasionek)
  • 1-2 zabki czosnku
  • sol
  • 1-2 szczypty przyprawy Harissa
Na tzatzyki wymieszac jogurt z przecisnietym przez praske czosnkiem i startym na tarce ogorkiem, doprawic sola do smaku.
Pomidory i papryke umyc, osuszyc, sciac wierzcholki i wydrazyc. Ustawic je w naoliwionym naczyniu zaroodpornym.
W garnku zagotowac szklanke wody, posolic i wsypac oplukane ziarna quinoa, gotowac 15-20 minut do momentu az woda sie wchlonie, dodac maslo, wymieszac.
Dymke, morele, ser  i osaczone karczochy pokroic i wymieszac z quinoa, delikatnie doprawic sola i napelnic przygotowane papryki i pomidory.
Zapiekac ok. 40 minut w 170°*. Uprazyc na suchej patelni orzeszki pioniowe i posypac upieczone warzywa.
Podawac z tzatzykami posypanymi szczypta harissy.

* Przy tym czasie i tej temperaturze pomidory sa upieczone na tyle,ze sie nie rozpadaja,ale papryka jest praktycznie nie upieczona (ja taka akurat lubie i nie przeszkadza mi to), ale dla tych, ktorzy lubia mieciutkie papryki polecam dodatkowe 30 minut.
Dzieki Majeczko za cenna uwage....




niedziela, 1 lipca 2012

Czarna sol.....zielone szparagi....czerwone maliny....

Niedawno wpadla mi w rece hawajska czarna sol.....Po rozowej himalajskiej i dunskiej wedzonej jest to trzecia nietypowa sol, ktora wyprobowywuje.



Czarna sol jest....czarna..... delikatna w smaku, ma lekki posmak popiolu, jest bardzo dekoracyjna. Kolor swoj zawdziecza dodatkowi wysokiej czystosci wegla aktywnego, ktory jest suplementem diety o dzialaniu antytoksycznym i regulujacym prace przewodu pokarmowego.
Produkowana jest na wulkanicznej wyspie Molokai, gdzie za pomoca energii slonecznej odparowuje sie przefiltrowana wode z Pacyfiku.
Zaleca sie ja stosowac do dan z warzyw, ryb, drobiu, tofu na koniec do posypania, ze wzgledu na swoja lekka wilgotnosc nie powinno jej sie uzywac w mlynku do soli.
Zastosowalam ja w salatce.






Skladniki na 4 osoby:
  • peczek rukoli (150-200g)
  • peczek zielonych szparagow (500g)
  • 100 g bekonu
  • 4 jajka
  • swieze maliny (ok.150 g)
  • ok. 1 lyzeczki czarnej soli hawajskiej (naturalnie mozna uzyc np.Fleur de Sel)
  • 1/2 lyzeczki ziarenek rozowego pieprzu
  • 3 lyzki oliwy
  • 1/2-1 lyzka miodu
  • 1-2  lyzek octu malinowego
  • szczypta soli,szczypta pieprzu



Rukole umyc, osuszyc. Szparagi umyc, odlamac twarde koncowki, zblanszowac 3-5 minut w osolonej wodzie. osaczyc. Obsmazyc na patelni grilowej. Bekon usmazyc na chrupiaco na drugiej patelni.
Ugotowac jajka w koszulkach i w tym celu  zagotowac w garnku wode z dodatkiem 2 lyzek octu, zamieszac i delikatnie wlewac po jednym jajku gotujac je przez 2 minuty, wyjac ostroznie lyzka cedzakowa.
Na dressing wymieszac oliwe z octem malinowym, miodem,1-2 lyzkami zimnej wody, przyprawic lekko sola i pieprzem (naprawde lekko, bo pamietajmy, ze mamy dodatkowo rozowy pieprz i czarna sol ).
Na talerzach rozlozyc rukole, szparagi, usmazony bekon, maliny i po 1 jajku (mozna oczywiscie jajek wiecej ugotowac), polac salatke dressingiem, posypac calosc ziarnami rozowego pieprzu i czarna sola.




Smacznego :)