Bazowalam nieco na poprzednim przepisie z cytryna i morelami (klik) , ale troche to wszystko wzbogacilam innymi aromatami (curry i cynamonu).
Do miesa przyrzadzilam salatke bazujaca na taboule (klik), ktore bardzo lubie i dosc czesto robie. Orzezwiajacy smak salatki swietnie sie skomponowal z ostro-slodkawym aromatem jagnieciny.
Skladniki duszonej jagnieciny :
- jagniecy udziec lub lopatka (ok. 1,50-1,70 kg)
- mala glowka czosnku
- 4-5 dymek wraz z zielona czescia lub opcjonalnie duza cebula
- duza cytryna
- 1- 2 papryczki chili bez nasion (jesli danie ma byc ostrzejsze mozna wiecej chili dodac lub chili razem z nasionami)
- 150 g suszonych moreli (pokroic je na kawalki)
- 1 lyzeczka curry indyjskiej
- 1/2 lyzeczki mielonego cynamonu
- 1 lyzeczka papryki slodkiej
- duza szczypta mielonej kurkumy
- 2-3 listki laurowe
- 4-5 ziaren ziela angielskiego
- sol, pieprz
- oliwa do smazenia
- duzy kubek (300 g) tureckiego jogurtu 10% -moze byc grecki w zastepstwie
Mieso umyc i osuszyc. W mozdzierzu rozetrzec liscie laurowe i ziele angielskie, wymieszac to z przecisnietym przez praske czosnkiem, curry, cynamonem, papryka, kurkuma, sola, pierzem i odrobina oliwy na paste, ktora nalezy natrzec mieso i zostawic je tak na kilka godzin w lodowce (optymalnie przez cala noc).
Na patelni rozgrzac olej, zeszklic cebule (jesli uzywamy cebule do tej potrawy), wyjac ja i obsmazyc mieso ze wszystkich stron, podlac woda, dodac podsmazona cebule lub pokrojona dymke, posiekane papryczki chili i pokrojona w plastry cytryne, dusic na malym ogniu ok. 2 godzin- mieso powinno dac sie rozdrobnic widelcem i przede wszystkim w przypadku udzca odchodzic od kosci.
Jak mieso jest miekkie, wyjac je na talerz i zmiksowac dokladnie powstaly sos, nastepnie wlozyc mieso z powrotem, dodac pokrojone morele, dusic nastepne 30 minut, dodac jogurt, wymieszac, chwile zagotowac i odstawic.
Skladniki na salatke z kuskus:
- 200 g kuskus
- 2 duze pomidory
- 1/2 duzego ogorka
- 3 cebulki dymki wraz z zielona czescia
- garsc czarnych oliwek
- maly peczek natki pietruszki
- kilka galazek miety
- 3 lyzki oliwy z oliwek
- sok z polowy pomaranczy
- 2 lyzki octu malinowego lub balsamico
- sol, pieprz
Kaszke przyrzadzic wedlug przepisu na opakowaniu, ostudzic, dodac pokrojona cebulke. Pomidory i ogorek umyc, pozbawic pestek i pokroic w kostke-dodac do salatki, podobnie, jak pokrojone w plasterki oliwki i posiekane ziola. Wymieszac skladniki dressingu, wlac do saltki, wymieszac calosc i postawic na godzine przed spozyciem do lodowki, zeby sie nieco schlodzila.
5 komentarzy:
apetyczne danie!:)
Może wreszcie kiedyś zdecyduję się na jakieś danie z jagnięciny. Trochę odstrasza cena i trudna dostępność. Jak kiedyś trafiłam na sklep, w którym jest dostępna, to dowiedziałam się, że tylko na specjalne zamówienie i na pewno nie w takiej ilości jaką byłabym w stanie kupić.
Jagnięciny jeszcze nie jadłam.
Danie wygląda znakomicie, a kuskus lubię, choć jem zdecydowanie zbyt rzadko.
Pozdrowienia:)
dziekuje i polecam, choc jest to bardzo specyficzny smak, ktory na pewno moze nieznajacych go odstraszyc i zniechecic, ale i tak warto sprobowac :)
Jagniecina wodzi na pokuszenie ;] pomysł na obiad dla całej rodziny. Wyprobujemy z pewnoscia i damy znac jak smakowalo :)
Prześlij komentarz