..........bez semoliny :( :( -bo.........niestety,obskoczylam pare sklepow i nigdzie nie bylo,a sie tak nakrecilam na ich zrobienie,ze uzylam tej samej ilosci zwyklej maki pszennej,ale semoline juz sobie zamowilam i dla porownania upieke je ponownie,jak byc powinno,bo w smaku byly pyszne i wierze,ze na semolinie beda rownie dobre :)
Poza tym to moj pierwszy udzial w Weekendowej Piekarni,wprawdzie raz juz chcialam wziasc w niej udzial i upieklam Brioszke z Neuchâtel - (hihi-tez brioszka...) ale jej nie zaprezentowalam,bo wyszla gliniasta i nie wyrosnieta :( .....choc w smaku bardzo dobra byla,no i to moje drugie ale na blogu pierwsze spotkanie z Wami w Weekendowej Piekarni-mysle,ze nie ostatnie,choc pewnie zostane przy drobniejszych wypiekach niz chleb....
Przepis na brioszki pochodzi z blogu Zapbook ,ktora ten przepis i dwa inne zaproponowala w zeszlym tygodniu w WP :)
Skladniki na 8 brioszek:
- 600 g maki z pszenicy durum (semolina) - u mnie byla niestety zwykla pszenna
- 60 g cukru
- 250 ml mleka
- 20 g drozdzy
- 80 g masla (lub margaryny)
- 1 jajko
- szczypta soli
- ekstrat waniliowy
- gruby cukier do posypania ( u mnie byla to gruba sol,bo tak akurat lubie)
Smacznego :)
19 komentarzy:
Jaaaaaaaaaaaaaka śliczna!
Gosiu gratuluję :) I bez semoliny jest super.
Cieplutko pozdrawiam
M.
Strasznie jestem ciekawa środka ze zwykłej mąki... i czym to się różni...;) Bo wygląda ładniutko :-)
Moniko slicznie dziekuje i pozdrawiam :)
Mafilko dzieki:) porownujac do Twojego zdjecia,to powiedzialabym,ze na semolinie sa jakby zolciejsze nieco.
Wygląda bardzo smakowicie.Ja semoliny używam do makaronu ale w wypiekach drożdżowych jest OK, tyle tylko, że potrzebuje dłuższego wyrastania :)
Myślę, że aż takiej różnicy nie ma - Twoje wyszły cudnie!
Jaka piękna! SUper ! Gratuluję pięknego wypieku:)
Pozdrawiam:)
a ja nadal nie mogę zebrać się w sobie i upiec chlebka :( no i teraz mi jeszcze odechciało się wszystkiego bo lodówka nam padła ;( , a na nową nie ma kaski ;( Jak sie wali to wszystko :( Jak tu gotowac cokolwiek gdy nie ma gdzie potem tego trzymać :(
Gosia sliczne! A mnie w ogole nie wyszly :)
Najpierw zrobila mi sie zupa, pozniej kamien i ciasto poszlo do smieci :/
Jedyne co mnie pociesza to to, ze semolina byla w promocji...
Zrobilbym je z wielka checia ale nie wiem jak bo mi nei wychodza i koniec ;)
Popatrz Gosiu a ja zrezygnowałam z tego wypieku bo nie miałam semoliny. Mądra babeczka z Ciebie :0 Brioszka śliczna i gratuluję zarażenia WP
Gosia, bardzo się cieszę ,że się zdecydowałaś na wspólne pieczenie , a brioszka smakowita , oj smakowita
p.s dopisałam do podsumowania :)))
Swietna brioszka Gosiu :) Wyglada naprawde uroczo :))
Brioszka wygląda jak trzeba, wyrośnięta i rumiana, bardzo udany debiut.
Semolina, czy mąka - wygląda pysznie! Aż żałuję, że też nie zrobiłam :)
Szarlotku dzieki za cenna wskazowke,ja jeszcze nigdy nie pracowalam z semolina :)
Aniu dziekuje :) rowznice poczuje,jak upieke je z semoliny :)
Majanko dzieki sliczne :)
Monsai wierze,ze w takim przypadku zniechecona jestes :( :( ,kazdy by byl :( wierze tez,ze wkrotce wszystko sie unormuje,trzymam mocno kciuki!!!!
Poleczko alez milutko Cie znowu goscic u mnie,fajnie ,ze masz neta juz w domku :) :)
No,to fatalnie,ze nie wyszly Ci,ciekawe,co bylo nie tak z nimi.....
Buzka**
Kabamaiga hihi,dzieki :) :) no,mowie Ci,tak sie napalilam na te bulki,ze po prostu MUSIALAM je upiec :) :)
Margot dziekuje za dopisanie i mysle,ze bede czesciej goscila w WP :D :D
Maju dziekuje slicznie :) :)
KaroLina dzieki :) do tego przepyszna byla
Grazynko dziekuje :) :)
Bułeczki udały Ci sie cudownie!
No swietnie wyszla !Ciesze sie bardzo ze proba wyszla i to w dodatku bez semoliny :) pozrawiam cieplutko
Wygląda pyszniutko. A z solą bardziej przemawia do mojego podniebienia ;)
O! To gratulacje :)).
A brioszka śliczna! Choć osobiście wolałabym jednak gruby cukier ;).
Jeju jakie cacko. Wygląda tak apetycznie :)
Prześlij komentarz