Juz zarabiajac ciasto klul mi sie w glowie pewnien pomysl,bo od dawien dawna mialam ochote i zbieralam sie na zrobienie typowego Flamkuchen ,jak rowniez Pissaladière ,ale tez Flamiche zaprezentowane na kilku blogach.
Ciasto przygotowalam wedlug przepisu na pate fermentee podanego przez Gospodarna Narzeczona ktore nastepnie podzielilam na trzy czesci........................
Skladniki na pate fermentee:
- 10 g swiezych drozdzy
- 10 g i soli
- 500 g maki
- 350 g wody
odslona pierwsza........................Flamiche
- 100 g boczku wedzonego lub pancetty w plasterkach
- 2 srednie pory
- 200 g gestej smietany
- 2 jajka
- sol,pieprz,galka muszkatolowa
- 1 lyzka oliwy
- ewentualnie tarty ser (Grueyere na przyklad)
Blache natluscic i wylozyc ja ciastem ,formujac palcami,wylozyc na nie przygotowane nadzienie,wierzch posypac serem i piec w nagrzanym uprzednio piekarniku (230°) 15-20 minut.
Smakuje zarowno na cieplo,jak i na zimno.
odslona druga..............Pissaldière
bazowalam na przepisie podanym przez Liske,ale ze robilam w malej foremce 15 x 22 cm,wiec pozmniejszalam ilosc skladnikow
- 2 duze cebule
- maly zabek czosnku
- 1/2 lyzeczki suszonego tymianku
- 3 lyzki oliwy
- 1 lyzka masla
- kilkanascie czarnych oliwek
- kilka filecikow anchovis
- pieprze i sol do smaku (jednak z sola trzeba bardzo uwazac,bo anchovis sa bardzo slone-osobiscie nie uzywalam wcale soli,a i tak bylo slone)
Foremke wysmarowac oliwa i wylozyc ciastem,na nim wylozyc ostudzona cebulke,fileciki anchovis i oliwki.
Piec w 220° ok.20 minut.
odslona trzecia.................Zielona tarta z szynka
te przyrzadzilam wg wlasnego pomyslu rowniez w malej foremce 15x22 cm
- peczek dymki
- 1/2 cukinii
- 1/2 pora (czesc srodkowa,czyli biala przechodzaca w zielona)
- 5-6 pieczarek
- 1/2 lyzeczki posiekanego drobniutko rozmarynu
- 2 zabki czosnku
- 2 plastry gotowanej szynki
- 100 g creme fraiche
- 1 jajko
- sol,pieprz,galka muszkatolowa
- ser tarty (u mnie Ementaler)
Piec w 220° ok.20 minut.
Smacznego :)
P.S. ....a calkiem niedlugo zapraszam na Flammkuchen......
26 komentarzy:
Aż mi się zakręciło w głowie od tych pyszności:)
Podobają mi się twoje propozycje.
No ładnie :)
Gosia aleś poszalała!
Jak wróciłaś to pełną parą w kuchni działasz. To dobrze :*
Bardzo lubię pate fermentee :) Świetne 3 wypieki, każdy w moim guście ;))
Ależ pyszności !
Gosiu wszystkie trzy biorę :)
Super pomysły.
buziaki
M.
Ale pyszności! podobają mi się wszystkie trzy propozycje! Świetny pomysł:)
Gosiu,ależ pyszności! Zjadłoby się wszystkiego po kawałeczku, mniam:)
Miłego dnia!:)
Trudno by mi sie bylo zdecydowac Gosiu :) Najchetniej poczestowalabym sie z kazdej po kawalku ;)
Pozdrawiam!
Ale pyszności żeś popełniła :) Ja poproszę po kawałeczku z każdej :)
Wow, Gosiu. Alez pysznosci! Nie mow tylko, ze przygotowalas to wszystko na jeden obiad i ze zjedliscie to za jednym posiedzeniem :) Bo ja patrze tak niesmialo, moze zostal jakis kawaleczek? :)
A do Flamkuchen tez sie przymierzam. Podejrzewam jednak, ze Ty bedziesz pierwsza :)
Urocze foremki. Od dluzszego czasu poszukuje wlasnie takich z “uszkami" . Gdzie udalo Ci sie je kupic?
Wszystkie 3 odsłony są niezwykle kuszące i apetyczne, mniam! :)
Wiosenko zapraszam w takim badz razie :)
Gospodarna Narzeczona dziekuje slicznie :)
Polko hihi,jak juz,to juz.....
chyba energia przedwiosenna zaczyna mnie rozpierac....
Gosiu ja go nie znalam wczesniej,ale polubilam go od razu,jest idealny!!
Moniczko dziekuje i zapraszam na kawaleczek z kazdej-ostatnie juz zostaly :)
Atinko dziekuje :)
Majanko dzieki :)zapraszam :D:D
Bea dziekuje :) wlasnie podobnie nie umialam sie zdecydowac na zrobienie jednej,wiec zrobilam od razu 3 i tez tak zjadamy :D:D
Tili dziekuje i zapraszam :D:D
Majeczko przygotowalam je w sumie z mysla,ze bedziemy je jesc dobre 2 dni :D ,ale nie mam nic przeciwko temu,bo wszystkie wyszly pyszne i wcale im nie przeszkadza odgrzewanie lub jedzenie na zimno.A wiesz,ze sama sie wlasnie myjac je zastanawialam,gdzie je kupilam,bo zalowalam,ze nie 3 ,tylko 2,a tak bym flamiche tez w takiej zrobila,to na 1 obiad by to byloTak mi swita w glowie,ze to w Poco Domäne je kupilam,musze zajrzec,bo chetnie bym jeszcze jedna dokupila,jesli nie masz u siebie,to moge Ci zakupic i wyslac-daj znac
O jo joj... cuda wyczyniasz:D Przyślę Ci moją córcię, to pomoże zjeść ;)
wow , jaki wybór
to ciasto to fajne jest bo można je dłuższy czas trzymać w lodówce
wygląda super! też wcale nie soliłam swojej pissaladière. za to naprawdę warto dodać brązowego cukru do cebuli - podkreśla jej smak i może przytępia trochę anchois.
o kuchnie felka! wybór jak w restauracji, nawet nie wiem co bym zjadła jako pierwsze :)
pozdrawiam Cię Gosiu ciepło!
Gosiu,
to są wspaniałości. Ciężko wybrać jedną propozycję. Nie oprę się żadnej. Pozdrawiam serdecznie.
Gosiu, jak to pysznie wygląda! uwielbiam drożdżowe wypieki w każdej postaci :)
wow,ile tego wszystiego tutaj jest:) Robie sie glodna jak patrze na te zdjecia:D
Ale pyszności upiekłaś, wszystkie trzy są rewelacyjne, zachęcająco wyglądają...pycha!
Gosiu!
No, no kawal pracy odwalilas:) Bardzo pyszny kawal pracy:D
Podziwiam, zaluje tylko , ze nie moge skosztowac hehe -wiesz, wiosna znaczy dieta etc hehe
Łojejku tyle za jednym razem. Tylko ja nie lubię boczku i anchovies. Czyli dla mnie odsłona nr 3 :)
rain.drop dziekuje :)
Mafilko no i gdzie sie corcia zawieruszyla po drodze??? musialam ze swoja wszystko zjesc :)
Margot nooo,swietne to ciasto-fakt,bede czesciej korzystac z tego przepisu
Katasz dzieki za wskazowke o cukrze,nastepnym razem dam,moge sobie wyobrazic,ze bedzie jeszcze lepsza :)
Viri dzieki i zapraszam do mojej restauracji :D:D
Lo dziekuje slicznie i polecam kazda z nich :)
Grazynko dziekuje :)
iss dziekuje :) ja tez sie "mecze" jak ogladam te wszystkie pyszne fotki na blogach :)
Kass dziekuje slicznie :) :)
Arku dzieki i zareczam,ze raz na jakis czas nie zaszkodzi :P-nawet,jesli sie dietkuje :)
Kabamaiga boczek zawsze idzie szynka zastapic,anchovis niestety juz nie ;),ale polecam w taki badz razie odslone trzecia :)
Istne szaleństwo ! Podziwiam i zapisuję, bo nam to ciasto bardzo smakuje :)
dzieki Szarlotku :) :) niedlugo znowu bede robila,bo to ciasto jest obledne do takich wypiekow :)
wspaniałe pomysły na "górę" ciasta, zapisałam sobie i na pewno wypróbuję, dzięki za te pychotki!
wspaniała alternatywa dla pracochłonnego quich'u!
Prześlij komentarz