niedziela, 17 października 2010

Rozowy coctail


Wiem...znowu mnie malo jest.....w piersi sie bije,szkoda,ze nie widac....

Jednak nie moglam pominac milczeniem i brakiem wpisu Akcji "Rozowego Tygodnia" ogloszonego na blogu Szarlotka ,ktory jest poswiecony walce z rakiem piersi i przypomnieniem,jak wazne sa badania profilaktyczne.....

Jako,ze sa ferie jesienne w Niemczech i zostalam w domu calkiem sama,a co za tym idzie nie gotuje ani tez nic nie pieke dla siebie samej,to przygotowalam rozowy coctail.Taki wlasnie niedawno pod nazwa San Francisco pilam w pewnym barze i udalo mi sie go odtworzyc w 99,8% ,jednakze nie uzywam swiadomie tej nazwy,bo do konca tak nie jestem pewna proporcji orginalnych uzytych w barze i dlatego u mnie nazywa sie to po prostu Rozowy coctail......



Skladniki na 1 duzy coctail :
  • 100 ml soku ananasowego
  • 150 ml soku z marakuji
  • 50 ml syropu z grenadiny
  • 75 ml slodkiej smietanki
  • sok z 1/2 cytryny
  • pokruszony lod
Wszystkie skladniki wymieszac porzadnie i dosc dlugo w shakerze lub przez chwile zmiksowac, napelnic szklanke i delektowac sie :)



Smacznego :)

12 komentarzy:

KUCHARNIA, Anna-Maria pisze...

Gosiu! Wspaniały koktajl, jak tylko skompletuję składniki, na pewno zrobię! Pozdrawiam:)

Agata Chmielewska (Kurczak) pisze...

dobrze choć, że pojawiasz się od czasu do czasu :)

Paula pisze...

świetne składniki na koktajl!

pinkcake pisze...

Wspaniały napój! Super smakowity:)

Szarlotek pisze...

Gosiu , szkoda piersi :) A koktail prezentuje się wspaniale i bardzo dziękuje za przyłaczenie się do akcji :)

wiosenka27 pisze...

Ale ja lubię takie mieszanki:)

grazyna pisze...

Taki koktajl to coś dla mnie :)

lo pisze...

Świetny koktajl. Teraz wolę ciepłe napoje, ale mimo wszystko wypiłabym z przyjemnością.

Gosia pisze...

- Kucharnia- Polecam,polecam-przez ten sok z marakuji smakuje bardzo orzezwiajaco :)

- Aga- staram sie,naprawde.....

- Paula,Pinkcake- dziekuje .)

- Szarlotku- ech tam-nie szkoda ....a do takiej akcji zawsze chetnie sie przylaczam,szkoda tylko,ze tak skromnie ...

-Wiosenko, Grazynko - polecam,polecam :)

- lo- no,bo juz po lecie,to tak zimne coctaile nie wchodza,ale jest mimo wszystko pyszny nawet na zimne dni :)

dorota20w pisze...

mniam
to musi być pyszne !

Monika. L pisze...

Koktajl...mmm.bardzo kobiecy!

Gosiu, serdeczności moc
M.

aga pisze...

mmm... jaki ladny kolorek:) patrzac na skladniki to na pewno musi byc pyszny:)