wtorek, 31 grudnia 2013

Sylwestrowo i makaronikowo - macarons z kremem porzeczkowym

Stary rok zegnam makaronikami.....jest to dla mnie pewien symbol powodzen kulinarnych mijajacego dzisiaj roku, w sumie jeden z  dwoch- czyli pieczenia chleba na wlasnym zakwasie i nabrania umiejetnosci do pieczenia makaronikow...

Jeszcze musze je sobie dopracowac, ale juz wiem, o co chodzi i w trakcie pracy widze, jakie bledy jeszcze popelniam i wiem, jak je naprawiac...


Jaki byl miniony rok??????
Byl dobry, wiadomo, ze byly wzloty i upadki, byly problemy i sprawy do zalatwienia, ale nie moge narzekac...
Nie tak dawno moja dorastajaca corka zadala mi pytanie...."kiedy bylas ostatnio tak naprawde szczesliwa??" po krotkim namysle powiedzialam jej, ze w zasadzie caly czas jestem szczesliwa....Nie mogla od razu zalapac i jeszcze dwukrotnie zadala mi te pytanie z naciskiem na "ale tak  NAPRAWDE!!!???"...
Na to jej odpowiedzialam, ze tak jest...jestem caly czas szczesliwa, bo: ....jestesmy zdrowe...mamy milutkie mieszkanko, w ktorym sie dobrze czujemy, mam prace, ktora moze mnie nie uczyni bogata, ale daje satysfakcje i radosc, ona sie w miare dobrze uczy i ma plany na przyszlosc, a moje prywatne zycie tez jest udane, wiec wlasnie.....jestem po prostu szczesliwa :)

Wam rowniez zycze szczescia- takiego codziennego, no i zdrowia i odrobiny pozytywnego myslenia, a cala reszty gdzies tam z tym wszystkim juz przyjdzie :)

Gosia ze Smakow Alzacji zaprosila chetnych do wspolnego pieczenia porzeczkowych makaronikow, moj wybor padl od razu na makaroniki z kremem na bazie bialej czekolady i czerwonej porzeczki.
Dziekuje Gosiu za pomysl i wspone pieczenie i sorry, ze spoznilam sie z publikacja, nastepnym razem sie poprawie.

TUTAJ znajdziecie szczegolowy przepis na robienie makaronikow- do farbowania uzylam szczypty czerwonego barwnika w proszku.

Skladniki na krem:
  • 50 g bialej czekolady
  • 2 lyzki galaretki z czerwonej porzeczki
  • 1/2 lyzeczki soku cytrynowego
  • 1 lyzka creme double
Czekolade rozpuscic w wodnej kapieli, dodac galaretke, wymieszac rozga, dodac creme double i sok z cytryny, wymieszac, schlodzic dobrze i przekladac wystudzone makaroniki.




8 komentarzy:

Małgorzata Ziółkowska pisze...

Dziękuję również Gosiu i życzę Szczęśliwego Nowego Roku

kabamaiga pisze...

Gosiu czyli dalej takich eksperymentów kuchennych udanych życzę.

Kasia pisze...

Gosiu i znowu takie piekne Ci wyszly!
Happy New Year:)!!!

Majana pisze...

Cudowne robisz te makaroniki :).
Gosiu, wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! Spełnienia marzeń.:)

Bea pisze...

Gosiu, dopracowac?!? One sa zjawiskowe! Zycze rownie udanych doznan (nie tylko kulinarnych ;)) w Nowym Roku :)

Pozdrawiam serdecznie!

gin pisze...

Najlepsze życzenia na ten nowy rok :)
Cudne te makaroniki Ci wyszły :)

Antenka pisze...

Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku!:

Gosia pisze...

Bardzo serdecznie dziekuje za zyczenia :) :)