Nasza napawde najbardziej ulubiona potrawa sa garnele....scampi czy krewetki.........jak je nie nazwal ;)
Od czasu do czasu kupujemy je sobie i delektujemy sie nimi w pelni :)) i na maxa :)))
Skladniki :))
- 1kg garneli /scampi
- peczek pietruszki zielonej
- 3-6 zabkow czosnku (przecisnietych przez praske)
- pare garsci roszponki
- sol,pieprze,bagietka
Garnele smazyc w tluszczu-odsaczc........) podawac wszystko z satala i bagieta :)
Jest to moja jedenasta i chyba ostatnia propozycja w zabawie:
2 komentarze:
mniam mniam
ja kupuje bez skorupek - bo sie je szybciej zjada :-)
my lubimy wlasnie te dlubanine skorupkowa,zawsze w skorupkach kupuje,ale czasem obieram przed smazeniem :)
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz