Na pewno jeszcze nieraz przedstawie tu propozycje zaczerpniete z tej ksiazki, bo sa to receptury bliskie mojemu sercu, jako, ze moja Mama pochodzi z tamtych stron i o wielu tamtejszych prostych smakolykach tylko slyszalam, a niektorych dane bylo mi pokosztowac bywajac jako dziecko w odwiedzinach u krewnych na Bialorusi.....
Podana w ksiazce gramature zmniejszylam o polowe.
Skladniki na ok. 30 blinow:
- 300 g maki gryczanej
- 20 g swiezych drozdzy
- 7-8 g cukru
- 2 male jajka
- 1 szklanka mleka
- sol
- tluszcz do smarowania patelni przy smazeniu
Gdy rozczyn podwoi swoja objetosc, dodac sol, zoltka, pozostale cieple mleko i make, dobrze wyrobic. Przed koncem wyrabiania delikatnie polaczyc z piana ubita z bialek i pozostawic w cieplym miejscu do ponownego wyrosniecia.
Wyrosniete ciasto przeniesc w poblize plyty i smazyc bliny na posmarowanej tluszczem patelni (bliny powinno sie smazyc praktycznie na suchej patelni). Ciasto nakladac lyzka na grubosc ok. 5 mm i smazyc z obu stron lekko rumieniac.
Ja podalam je z wedzonym lososiem i sosem smietanowym.
Sos serowo-smietanowy:
- 1 kubeczek kwasnej smietany
- 50 g twarozku koziego
- sol, pieprz, sok z cytryny do smaku
- posiekany koperek
Smacznego :)
13 komentarzy:
te bliny nie tylko pysznie wyglądają, ale i pięknie.
Ciekawa jestem jak smakują, bo wyglądają bardzo ładnie i mam chęć skosztować:)
Pozdrawiam Gosiu:)
ostatnio rozmawialam z moja przyszla tesciowa..i na widok placka z lososiem powiedziala: BRRRRR!!! A ja jej obiecalam, ze ja przekonam do tego dania..i wlasnie znalazlam przepis:)
DZIEKUJE!!:) Powiedzialabym: czytasz mi wyslach:)!!
Gosiu! Tak dawno ich nie jadłam! Piękne u Ciebie - bardzo!
Pozdrawiam:)
Ja też od dawna zamierzam je zrobić, ale jakoś mi nie po drodze, niestety.
O jak ja je lubię!
:)
Już mnie zaciekawiłaś tą książką :)
też o nich myślę od dłuższego czasu, ten post mnie motywuje, więc będzie trzeba zrobić z Twoimi dodatkami wygląda to cudnie
pysznie wyglądają z tym łososiem i też mam wielką ochotę na nie :)
Gosiu,pyszne! Bardzo je lubię.I podaję w wielu wariantach.
Przypomniałaś mi ten smak...
wyglądają rewelacyjnie! Chętnie bym się poczęstowała:)
Asiejko dziekuje .)
Majanko smakuja pysznie,polecam :)
smacznydom zawsze chetnie :) i mam nadzieje,ze przyszlej tesciowej posmakuja :)mozna zastapic czesc maki gryczanej pszenna,beda lagodniejsze w smaku :)
Anno-Mario dziekuje slicznie :)
kabamaiga jeszcze przyjdzie i u Ciebie czas na nie,tak jak u mnie :)
Polko ja mam ,ze tak powiem osobisty stosunek do tej ksiazki,ale zawiera mnostwo prostych i smacznych propozycji :)
magdo.k no,to mam nadzieje,ze zachecilam Cie skutecznie :)
Paulo dziekuje i polecam :)
Amber dziekuje, nastepnym razem i ja musze innych wariantow sprobowac :)
atinko dziekuje ,polecam i czestuj sie :)
Zawsze mnie kusilo, zeby sprobowac zrobic bliny ale do tej pory nie znalazlam w sobie tyle silnej woli zeby sprobowac. Patrzac na Twoje zdjecia chyba jednak wpisze to na moja liste rzeczy do zrobienia *w najblizszym czasie* :)
:) ja mam bardzo dluga liste rzeczy do wyprobowania w najblizszym czasie i cieszy mnie fakt,ze nie jestem w tym osamotniona :),a bliny jak najbardziej polecam :)
Prześlij komentarz