czwartek, 22 grudnia 2011

Lebkuchen.......Piernik.........


Lebkuchen i piernik to jedno i to samo tylko w roznych jezykach .......
W Niemczech swiateczne wyroby piernikowe sa nie mniej popularne niz w Polsce, kolebka ich jest Norymberga z jej slynnymi na caly swiat pierniczkami pod nazwa Nürnberger Lebkuchen
Akurat nie mialam w zasadzie zamiaru piec pierniczkow, bo w tym roku zachcialo mi sie takiego prawdziwego piernika staropolskiego z przepisu Dorotus, a ktory to przewija sie przez wiele blogow od paru lat, ale sie jednak skusilam na pierniczki, ktorych ciasto nie wymaga kilkutygodniowego lezakowania, jak to jest w przypadku wiekszosci piernikow czy tez wspomnianego piernika staropolskiego....... wiec jak najbardziej sa godne polecenia dla tych, ktorzy maja ochote na pyszne domowe pierniczki, a zapomnieli w listopadzie zagniesc ciasto do lezakowania.....
Przepis na Lebkuchen pochodzi rowniez z bloga "Moje wypieki"




PIERNIK STAROPOLSKI:

  • 500 g miodu
  • ok. 2 szkl. cukru
  • 250 g masla
  • 1 kg maki pszennej
  • 3 jajka
  • 3 plaskie lyzeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 szkl. mleka
  • 1/2 lyzeczki soli
  • 2-3 op. przyprawy do piernikow (po 40g w opakowaniu)- mniej,jesli mamy domowa przyprawe
  • do przelozenia powidla sliwkowe i opcjonalnie bakalie
Miod, cukier i maslo podgrzac stopniowo prawie do wrzenia, tak,zeby sie wszystkie skladniki rozpuscily, wymieszac i ostudzic.
Do ochlodzonej masy dodac make, jajka, sode rozpuszona w polowie szklanki mleka, sol i przyprawe piernikowa.
Ciasto starannie wyrobic i przelozyc do kamionkowego lub emaliowanego garnka. Przykryc sciereczka i odstawic w chlodne miejsce (u mnie stalo caly czas na balkonie) na 5-6 tygodni. Ciesto jest luzne, ale po lezakowaniu stezeje i bez problemu bedzie sie rozwalkowywalo. Piec na 3-4 dni przed spozyciem.
Pieczenie:
Ciasto podzielic na trzy czesci, rozwalkowac na grubosc ok. 5 mm- ja robilam to na przycietym do rozmiarow blaszki papierze do pieczenia i nie mialam problemu z mierzeniem platow ciasta.
Piec na duzej blasze w temperaturze 160-180° ok. 20 minut.
Powtorzyc to jeszcze dwa razy i placki ochlodzic.
Placki przelozyc podgrzanymi powidlami sliwkowymi, ja dodatkowo dodalam na jedna warstwe posiekane orzechy laskowe, przykryc papierem i rownomiernie obciazyc, odstawic do skruszenia na 3-4 dni.
Piernik oblac czekolada lub lukrem, lukrowany przechowuje sie dluzej. Ciasto dlugo zachowuje swiezosc, wystarczy zawinac je w papier lub sciereczke, zeby nie wysychal.



Smacznego :)



LEBKUCHEN:


  • 250 g maki pszennej
  • 85 g zmielonych na make migdalow
  • 3 lyzeczki przyprawy do piernika
  • 1 lyzeczka mielonego cynamonu
  • 1 lyzeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 lyzeczki sody oczyszczonej
  • 200 ml plynnego miodu
  • 85 g masla
  • 1/2 szklanki posiekanej drobno kandyzowanej skorki pomaranczowej i cytrynowej
  • dodatkowo dodalam garsc drobno posiekanych orzechow laskowych
  • ewentualnie oplatki
Wymieszac suche skladniki w misce.
W garnuszku stopniowo podgrzewac maslo z miodem, az sie maslo calkowicie rozpusci, odstawic i lekko przestudzic.
Do suchych skladnikow wlac ciepla jeszcze mase maslano-miodowa, dodac skorke i ew. orzechy, wymieszac porzadnie, zeby nie pozostaly grudki. Ciasto powinno byc lepiace, przykryc sciereczka i odstawic do calkowitego wystygniecia, po tym czasie zgestnieje ciasto.
Formowac rekoma kulki wielkosci orzechow wloskich i ukladac na blasze wylozonej papierem do pieczenia w sporych odleglosciach od siebie, bo dosc sporo rosna.
Ja ukladalam kulki ciasta na oplatkach i lekko splaszczalam je reka. Jesli ciasto za bardzo jest przy formowaniu kulek lepiace, nalezy zwilzac rece lekko woda.
Piec w uprzednio nagrzanym do 180° piekarniku przez 15 minut i raczej nie dluzej, bo wyjda zbyt kruche. Pierniczki wyciagniete prosto z piekarnika beda bardzo miekkie, nalezy odczekac kilka minut i nastepnie przeniesc je na kratke do wystudzenia. Pozniej ich wierzch kruszeje, by znowu zmieknac na drugi dzien po pokryciu lukrem.
Ja zrobilam do tych pierniczkow lukier pomaranczowy, w tym celu wymieszalam cukier puder z sokiem wycisnietym z pomaranczy. Smarujemy ciastka pedzlem lub maczamy je w lukrze i odkladamy do wyschniecia.



Smacznego :)

9 komentarzy:

Kasia pisze...

To dopiero świąteczne aromaty :)

grazyna pisze...

Gosiu, piękne jedno i drugie :)

Majana pisze...

Cudowne zdjecia. Wspaniały piernik i cudowne pierniczki.
Ach, uwielbiam zapchach swiąt!:)

kabamaiga pisze...

Same pyszności. Mam i jedno i drugie :)

Lovelykate pisze...

Wszystko wygląda tak cudownie, że ślinka leci :)

Pozdrawiam i zapraszam:
www.amatorskiegotowanie.blogspot.com

Gosia pisze...

pieknie dziekuje

Bea pisze...

Gosiu - i piernik i pierniczki piekne! Mnie nigdy nie udaje sie tak rowno przekroic piernika...

Pozdrawiam serdecznie!

pinkcake pisze...

Śliczne wypieki!
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Gosiu!

Szarlotek pisze...

Przeglądam świąteczne notki i znowu zapachniało mi świętami. Pysznie i uroczyście.... szkoda,że nie na wyciągnięcie ręki.....prawdziwa szkoda :)