To juz moja naprawde ostatnia propozycja do Swiateczno-Noworocznego Wspolnego Gotowania :)
Od tescia dostalismy prawie pol dzika przed swietami i na Sylwestra postanowilismy upiec sobie udziec,ale tak troche inaczej,bo w niskiej temperaturze,jest to dosc znana metoda pieczenia,ktora powoduje,ze mieso jest po upieczeniu jest dosc zbite, rozowe i soczyste.Piecze sie w temperaturze 80° przez kilka godzin-w zaleznosci od wagi kawalka miesa.Bardzo lubimy piec ta metoda,bo mieso ma zupelnie inny smak-naprawde warto sprobowac :))
Skladniki:
- udziec dzika (nasz wazyl prawie 3 kg)
- kilkanascie zabkow czosnku (obrac,pokroic na czastki)
- ocet winny
- marchewka,seler,por,korzen pietruszki (obrac i zetrzec na tarce o grubych oczkach)
- sol,pieprz czarny w ziarnach,ziarna jalowca,ziele angielskie,lisc laurowy,troszke majeranku (wszystko to utrzec w mozdzierzu)
- 2-3 lyzki delikaty do miesa
Przed pieczeniem usunac reka warzywa otaczajace mieso ,obsmazyc na oleju bardzo dobrze z kazdej strony na dobrze rozgrzanej patelni,przelozyc do jakiegos naczynia zaroodpornego,podlac woda i nie przykrywajac wlozyc do nagrzanego do 80° piekarnika( termoobieg) ,przy prawie 3 kg miesa potrzebowalismy dobre 7 godzin,aby bylo gotowe.
Mozna jesc je na zimno i na cieplo :)
Smacznego :)
3 komentarze:
Wygląda baaaardzo soczyście !:) Ja próbowałam pieczoną dziczyznę dwa razy :) Nawet mi smakowała :) Daaawno nie miałam okazji.
Pozdrawiam.
Majana
byl pyszny,az szkoda bylo jesc :)))
Mam pytanie bo nie wiem o co chodzi z tą ścierką. Jesli zawiniemy mięso w ścierkę to co z tą marynatą? jak będe chciała obtoczyć to mięso w marynacie tak jak jest napisane w przepisie to rozumiem że ta marynata jest w tej ścierce?? hmmm ale ja to napisałam
Prześlij komentarz