poniedziałek, 23 marca 2009

Sernikobrownie



Zapoczatkowala te smakowite szalenstwo z sernikobrownie Liska,a ostatnio natkelam sie na te ciasto odwiedzajac blog Agi i to juz bylo przepelnienie sie czary-postanowilam sama je wyprobowac :)
Wyszlo rewelacyjne,zachwalali je i domownicy i goscie,blaszka ciasta zniknela w czasie weekendu :);Nastepnym razem wyprobuje z malinami ...................

Skladniki na blaszke ok.20x30 cm:
  • 200 g gorzkiej czekolady (używam 70% Lindt)
  • 200 g masła
  • 400 g cukru pudru (można dać mniej)
  • 5 jajek
  • 100 g mąki
  • 500 g sera kremowego (dalam 250g Ricotta i 250g normalnego twarozku kremowego)
  • cukier waniliowy
  • 200 g drylowanych wiśni (ja mialam ze sloika)
Wykonanie ciasta skopiowalam od Liski
Piekarnik nastawić na temp. 170 st C.
Blaszke wysmarowac masłem i wyłożyć papierem.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić.
Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego.
Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodać mąkę.
3/4 mikstury wlać do blaszki.

W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru, jajka i cukier waniliowy. Masa powina mieć gładką konsystencję.
Wylać masę serową na masę czekoladową.
Na wierzch wyłożyć resztę masy czekoladowej i ułożyć owoce.
Piec 45-60 minut. (Przepis zaleca 40-45 min, ale ja piekę 1 h). Studziłam w ciepłym, ale otwartym piekarniku.
Smacznego :)

11 komentarzy:

Majana pisze...

Gosiu, sernikobrownie jest boskie! Cudownie Ci wyszło, ślinka cieknie!
Też je robiłam, pyszniutkie jest :)
Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Wspaniałe! wypróbuję na pewno!!!

adda73 pisze...

Ło matko, ależ to cudnie i smacznie wygląda !!!

Waniliowa Chmurka pisze...

Istna rozpusta:)
ozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnej chwili:)usta!:))

Gosia pisze...

dziekuje WAm za wizyte u mnie :)) ciasto naprawde z zamknietymi oczami polecam-przepyszne,stwierdzila,ze je zrobie jadac do mamy do PL na Wielkanoc :)
Pozdrawiam cieplutko :)

Anonimowy pisze...

Ale pyszne! Pewnie też nie wytrzymam i zrobię :)

Gosia pisze...

-olacruz-polecam :)
dopiero moglam sie dostac w komentarzach u Ciebie przeczytawszy wskazowke,w jaki sposob mozna to zrobic:)

Anonimowy pisze...

Wygląda cudnie :). Widziałam je już nie raz i mam ochotę wreszcie je zrobić :). Musi świetnie smakować :).

Gosia pisze...

dziekuje :) polecam,polecam i zachecam :)

Bea pisze...

Wyglada pieknie! takie wilgotne!

Pozdrawiam!

Aga z Zapiecka pisze...

Wygląda wspaniale. Znowu zatęskniłam za tym ciastem.. :)
Pozdrawiam serdecznie