Pare dni temu moja przyjaciolka przyniosla mi z ogrodka wiechec miety.............
Z taka duza iloscia nie mialam jeszcze do czynienia, bo kupuje na biezace potrzeby male peczki tylko, a tu naraz taaaaaka ilosc :) :) no i natychmiast mialam problem.......jakby ja tu przerobic????
Czy na swiezo parzona jako orzezwiajacy napoj czy suszona rowniez jako dodatek do herbaty znalam wczesniej, nie wspomne jako o popularnym dodatku do mojito,bo nie pijam, ale co mozna by jeszcze ze swiezej miety zrobic???
Troche sama pogooglalam, a i na Facebooku padly propozycje, za ktore serdecznie dziekuje :)
....decyzja zapadla i tak powstalo pesto, jak rowniez syrop z miety polecony i robiony przez Dorotke, ktory jednak szczerze mowiac niezbyt mnie zachwycil, wyszedl za slodki i jakos za malo mietowy, dokladnie, jak Dorota go opisala :) ........., ale naturalnie zuzyje go do jakiegos deseru :)
Przepis na te pesto znalazlam na niezawodnej stronie "Essen und trinken" i jest naprawde, naprawde rewelacyjne, co tez Ktos potwierdzil z pelnym zachwytem i przekonaniem, ze tym samym skonczyla sie era kupnych pesto.............
Zepsula mi sie waga, wiec podaje proporcje na filizanki o poj. ok. 200 ml
Skladniki na maly sloiczek :
- 1 lekko ubita filizanka listkow miety
- 1 lekko ubita filizanka listkow bazylii
- 1/2 filizanki drobno startego parmezanu
- 1/2 filizanki pestek dyni
- sol, pieprz
- 1 lyzka soku z cytryny
- 6-8 lyzek oleju z pestek dyni (mozna tez wymieszac ten olej ze zwyklym olejem roslinnym)
Mozna podawac do grilowanego miesa, szczegolnie jagnieciny, grilowanych warzyw czy potraw z krewetkami.
Smacznego :)
14 komentarzy:
Och! Musi być wspaniałe, takie orzeźwiające. Ja robiłam sos pokrzywowo-miętowy, też fajny:)
Mniam, mniam, mniam. Zrobię sobie dzisiaj też :)
Świetny pomysł z tym miętowym pesto! Muszę wypróbować!
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetne te domowe pesto, a dodatek mięty świetnie wzbogaca smak. Pozdrawiam
Wyjatkowo oryginalny przepis. Małgosiu, smakuje jak pesto, ale ma aromat miętowy, czy... jakoś inaczej..?
Ach, do makaroniku pysznego cudownie by pasowało!:) Podoba mi się miętowe pesto. Nigdy nie próbowałam,ale sądzę,ze pycha!
Pozdrowienia:)
Gosia , bez bicia się przyznaję ,że pierwszy raz taki z miętą widzę ,ale oczywiście jestem na tak ,a raczej na trzy ,,taki"":D, tak świetny pomysł , tak- chętnie zrobię , trak jeszcze chętniej zjem :D
Czyli jednak pesto :) Cudo
Swietne pesto Gosiu. I do tego makaron...pycha! :)
Pozdrawiam cieplo.
pinkcake mietowo-pokrzywowy sos??? tez swietny pomysl,ale czy pokrzywa ma wlasny jakis zdecydowany smak???
nobleva, Sisters4cooking polecam ,polecam ,naprawde warto :)
Kamila wlasnie tak jest :)
ewelajno dokladnie tak, w ustach sie czuje w rownej mierze bazylie,jak i miete, ale zaden nie jest zbyt dominujacy,sa fajnie przeplecione ze soba, na pewno czesciej siegne po ten przepis :)
Majanko pycha jest, a do makaronu tez jak najbardziej,uwielbiam makarony i zawsze rozne pesta do nich jadlam,ale dotychczas kupne-teraz sie to zmieni:)
margot tez go po raz pierwszy widzialam,ale jak sie nie wyprobuje, to potem jest czego czasem zalowac :)
kabamaiga :) jednak pesto i nastepnym razem zrobie z calego wiechcia i bede mogla kogos nim obdarowac :)
Majeczko !!!!!!!!!! alez cudnie Cie widziec :)mam nadzieje,ze juz bedziesz na stale-przynajmniej mniej wiecej :)
Buzka :)
Genialne ! Przepis biorę w ciemno :)
polecam :) :)
Gosiu, z miętą chyba jeszcze nie łączyłam bazylii. Czuję, że bedzie pycha, może uda mi się zrobić za jakiś czas? Na razie moja mięta rośnie w siłę w doniczce na tarasie, zobaczymy, co z tego wyjdzie :)
ja tez pierwszy raz to zrobilam,ale juz powtarzalam,a ostatnio te pesto zrobilam takie "mocniejsze" w formie pasty i smarowalam na roladki kurczakowe-tez pyszne byly :)
Prześlij komentarz