................ na zimno.
Taki przepis i o takim tytule znalazlam w starym numerze "Country Homes",ktore prenumeruje od lat,a ostatnio je wlasnie przegladalam.W orginale jest truskawkowe,ale jak zwykle wykorzystalam,to co mialam pod reka,a w zasadzie w zamrazarce,a wiec tym razem mrozone maliny :)
Swoje uwagi zaznaczam na zielono.
Skladniki na 4 porcje:
- 500 g dojrzalych truskawek (oplukac, poodcinac szypulki) zmiksowac i przetrzec przez sitko - ja mialam maliny
- 100 g drobnego cukru - nastepnym razem dam mniej,bo dosc slodkie wyszlo
- 1 cukier waniliowy
- ja dodalam jeszcze sok z polowy cytryny
- 3 listki bialej zelatyny,1 czerwonej - ja mialam 2 na 2
- 250 ml slodkiej schlodzonej smietanki
Zelatyne namoczyc 10 minut w zimnej wodzie,nastepnie odcisnac i w 2 lyzkach goracej wody rozpuscic,nastepnie polaczyc z musem owocowym,wstawic do lodowki i jak zacznie sie scinac wymieszac z ubita smietana.Rozlac do foremek sufletowych.Z papieru do pieczenia wyciac 4 cm szerokosci paski i wlozyc na 1 cm gleboko do foremek i wypelnic musem,zeby wystawal ponad foremke,wstawic do lodowki na pare godzin ,zeby sie schlodzil,po czym podawac udekorowane listkami miety.
Smacznego :)
Jest to moja propozycja do Malinowego Zawrotu Glowy
22 komentarze:
jakie cudeńko ,jak z baśni i to pięknej
Jaki ładny kolor wygląda z miseczek :)
Są przepiękne! Zakochałam się w tym różu!:)
Piękny o pięknym kolorze!:))
Bardzo mi się podoba i to ,że można przepis dostosować do sezonowych owoców :)
Przecudny deser !!! Aż chce się włożyć do niego łyżeczkę i potem długo delektować smakiem :)
ale ma wspaniały kolor :) po prostu boski
Piękny! No i nie ma obaw, że opadnie ;)...
Gosiu cudne! Ale ale sorbet sorbetem :D a gdzie ta moja obiecana kawa mrożona?? :D
toz to przecudniasty deserek jest! tez sie przymierzam do sufletu :) ale myslalam nad cieplym... teraz tak sobie mysle ze moze lepeij jednak na zimno... przynjamniej nie opadnie:D
Piekny suflet! I rzeczywiscie piekny kolor :)
Ojej, wygląda nieziemsko, naprawdę. MAlinowa wersja wydaje mi się szczegolnie kusząca. No i ten kolor!
- Margot, Edysiu, Agata, Majanko - dziekuje bardzo :))
- Szarlotku - wlasnie fajne w nim to jest,ze pasuje do niego sporo owocow sezonowych :)
- Adda - wlasnie tak sie delektowalismy tym deserem :)
- Mietowko - dzieki :)
- Olalala - tego sie wlasnie przy sufletach obawiam...ze opadna,ale musze w koncu raz zrobic i taki :)
- Poleczko,to tym razem suflet,a nie sorbet :)) a kawka mrozona extra przygotuje w weekend,nie chcialam w inwentaryzacji przeszkadzac zbytnio :)
- Viridianko - dziekuje :) tez do cieplego sie przymierzam,mam starszna ochote go przygotowac,ale tez sie obawiam,ze opadnie,no,ale jak sie nie sprobuje,to nie bedziemy wiedzic :))
- Bea,Aniu - dziekuje pieknie :)))
Matko suflet! :) Tak to jest jak się robi milion rzeczy na raz...
świetnie to wygląda i z tego co widzę nie jest takie trudne w wykonaniu!
prześlicznie wyrósł :) pozdrawiam :)))
Prześliczny! Spodziewałam się czegoś pieczonego, a tu miła niespodzianka:) A co to jest czerwona żelatyna?
Gosiu wygląda niesamowicie. A co do smaku, to nie mam wątpliwości, że jest rewelacyjne :)
- Poleczko - hehe,mi sie tez zdarza,mysle o jednym,pisze o drugim...
- Aga - no,wlasnie bardzp proste,wlasnie nastepne robie....
- blue_megi - no nie??? hihi :)
- Pinkcake - dzieki :) a czerwona zelatyne mozna w listkach kupic-Dr.Oetker
- Kasiu - dziekuje :)))
Ale pieknosci! Koniecznie musze wyprobowac ten przepis :)
Widzę,że malinowy sezon u Ciebie w pełni:)
aa.. ja czekam cierpliwie,aż obrodzą moje krzaczki w ogrodzie:)
- Majka - dziekuje i polecam,dzis robie w ten sam sposob inny :)
- Olciaky - no,ja niestety na sklepowe i nie koniecznie tanie :( jestem skazana,ale na szescie do wielu rzeczy mozna mrozonych uzywac :)
Prześlij komentarz