Znowu przegladajac strone Brigitte natknelam sie na fajny przepis,ktory,jak to juz ja-musialam natychmiast wyprobowac,podobalo mi sie w nim,ze jest malo cukru,zero maki i jajek,a wiec delikatne i bardzo owocowe :))
Ja robilam z podwojnej porcji skladnikow,bo nie posiadam jeszcze malej tortownicy.
Skladniki na tortownice 20 cm:
- 100 g biszkoptow (takich,jak do tiramisu)
- 80 g masla (roztopic)
- 1 limeta
- 500 g truskawek
- 200 g serka typu Filadelfia
- 50 g cukru
- 200 ml slodkiej smietanki (porzadnie schlodzic)
- 1,5 lyzeczki agar-agar (roslinna zelatyna) - ja mialam czerwony,dlatego masa serowa lekko rozowa jest *
Truskawki umyc ,dokladnie osuszyc i pokroic na cwiartki.
Limete sparzyc,zetrzec skorke na tarce i wycisnac sok.
Zmiksowac serek,35 g cukru i skorke z limetki. W garnczku podgrzac ze 2 minuty 6 lyzek smietanki i 1 lyzeczke agar- agar,dobrze mieszajac wlac gorace do serowej mieszanki.Ubic na sztywno reszte smietany, wmieszac do niej 250 g pokrojonych truskawek i wymieszac z masa serowa,calosc rozprowadzic rownomiernie po schlodzonym spodzie.
Reszte truskawek z reszta cukru zmiksowac,pozostale 1/2 lyzeczki agar agar podgrzac z 3 lazkami musu truskawkowego i sokiem z limetki,nastepnie wymieszac z reszta truskawkowego püree i rownomiernie rozporowadzic po ciescie.
Ciasto powinno minimum 4 godziny sie chlodzic w lodowce.
* agar agar nie jest tak mocny,jak zelatyna i zarowno masa,jak i ta galaretka wyszly lekko miekkawe,nastepnym razem dam 1 lyzeczke wiecej (po pol na mase i na galaretke).
Smacznego :)
Jest to moja czwarta propozycja do Truskawkowej Akcji :)
9 komentarzy:
jaki śliczne ciasto:)) i ma w sobie tyleee truskawek, musi być pyszniaste!
Oj szalejesz, szalejesz :) Ciasteczko bardzo apetycznie wyglada :) I znow widze zmiana wystroju :) Sliczne zdjecie :)
Mmm... Fajne ciacho :)! No i truskawki! A wszystko, co je w sobie ma jest pyszne :).
serek i truskawki.... mniam, mniam!
O Matko, wygląda fenomenalnie! Musiało byc pycha :)
- Viridianko - duzo truskawek ma rzeczywiscie i jest naprawde pyszne :)
- Majka - szaleje :) ostatnio mam natchnienie do pichcenia i pieczenia,nawet ,jesli perfekt nie wychodzi :)
- olalala - no,nie???? szkoda,ze niedlugo sie koncza,choc i tak w tym roku kiepski sezon dla nich byl,zdecydowanie za mokro...
- Aniu - niooooo....bylo mniam ...:)
- Kasiu - dzieki :)
Jakie pyszniutkie ciacho! :)) Mniam!
- dzieki Majanko :)
ale gdzie mozna kupic agar-agar? jesli mozna wiedziec to bardzo bylabym wdzieczna w jakim sklepie pani kupuje :) bo ja szukalam w REWE i nie znalazlam...
Prześlij komentarz