Widzac w sklepie azjatyckim fajniutkie chinskie oberzyny w ladnym fioletowym kolorze zaraz pomyslalam,ze beda sie wspaniale komponowac z zielona i zolta cukinia,ktore dzien wczesniej kupilam w celu zrobienia wlasnie czegos warzywnie kolorowego.W sumie baklazanow nie lubie i ich nie kupuje,ale te chinskie mnie urzekly po prostu........
Miala byc tarta,ale w poszukiwaniu odpowiedniego przepisu stanelo w koncu na quichu,na ktory przepis na ciasto i mase smietanowo-jajeczna zaczerpnelam z ksiazki "Quiche,pizza & co".
Przepis ten zglaszam do "Podrozy Z Widelcem Po Europie" ,do akcji "Cukiniowy sierpien" i "Pomidorowy Sezon"
Skladniki na forme prostokatna 30 x 23 cm:
Ciasto:
- 200 g twarozku
- 350 g maki pszennej
- 6 lyzek oleju
- 6 lyzek wody
- 1/2 lyzeczki soli
- 2 lyzeczki proszku do pieczenia
- 1 zielona cukinia
- 1 zolta cukinia
- 1-2 oberzyny chinskie (moze byc naturalnie zwykla,ale trzeba bedzie ja w polplasterki pokroic,bo chodzilo tu bardziej o wyglad niz o konkretny smak baklazana)
- 1-2 cebule (dostosowac mniej wiecej do srednicy cukini)
- ok.3 pomidorow
- sol,pieprz
- 300 g creme fraiche lub gestej smietany
- 3 jajka
- po 1/2 lyzeczki posiekanych igielek rozmarynu , tymianku i natki pietruszki (mozna troche wiecej dac)
- sol,pieprz,starta galka muszkatolowa (tak ze 2 szczypty)
- 1 kulka mozarelli (opcjonalnie)
Po wyjeciu rozwalkowac i wylozyc natluszczona foremke (moja forma do tart/quichu sie potlukla,nowej nie zdazylam jeszcze zakupic i dlatego robilam w formie o wymiarach podanych na gorze),poukladac na ciasto naprzemiennie plastry warzyw (mozna jeszcze papryke uzyc do niej na przyklad),posolic i popieprzyc.Skladniki na mase jajeczno-smietanowa zmiksowac,polac przygotowany quiche i wstawic do nagrzanego do 180° piekarnika na 30-40 minut,pod koniec mozna na quich poukladac pokrojona mozarelle lub inny ser.
Smacznego :)
20 komentarzy:
Musiałam do Ciebie Gosiu zajrzeć przed snem :))) I wiedziałam, że coś fajnego tu zobaczę :)) CHyba zjem coś przed spaniem, bo przez te nocne odwiedzanie blogów zrobiłam się głodna :)))
Buziaki i śpij dobrze :*
Super wygląda, a i na pewno świetnie smakuje!
Jakie piekne kolory ma to quiche :) Wyglada bardzo apetycznie :)
Slicznie kolorowe i zapewne przepyszne!:))
Pozdrawiam:)
a ja szukam tej zoltej cukini i niestety u mnie jej nie ma... ale Twoje danie wygląda super, duzo warzyw a to lubię bardzo :))
cudne letnie kolory :-)
Świetny pomysł :) Ja się przymierzam do ratatouille, ale jakoś nie mogę się zebrać, bo prawdę mówiąc, wyłącznie warzywne dania mnie nie przekonują. Może więc skorzystam z patentu na quiche.
Poleczko dziekuje :))i co przed snem zjadlas dobrego?? :)
Grumko dzieki :) :)
Majka dziekuje :))
Majanko bylo pyszne-dziekuje :)
Viridianko u nas tez sa problemy z zolta cukinia,rzadko bywa,dlatego,jak juz ja ujrzalam,to szybko kupilam :)
Dziekuje :)
Asiejko chcialam jeszcze wlasnie lato zatrzymac w tym quichu :)
Karolino no,to polecam quiche ,niby tez tylko z warzywami,ale juz tresciwe poprzez ciasto i mase jajeczna
Cukinię bardzo lubię i to danie jest mi niezwykle bliskie :)
Uwielbiam ratatouille, a taka tarta to dopiero musi być smakołyk :)
Uwielbiam takie smaczne i kolorowe dania, już samym wyglądem bardzo zachęcają do zjedzenia.
Ale powiem Ci, że ja tez nie przepadam za bakłażanem, a chińskiej odmiany to nie spotkałam. Czy te chinskie są identyczne w smaku jak te zwykłe ?
Gosiu cudownie letnie danie. Trzeba się nacieszyc letnimi smakami, bo nadciągają zimne dni :)
Szarlotku to ciesze sie,ze podpasowaloby ci :)
Tilianara ja rowniez lubie ratatouille i ten quiche jest fajna jego odmiana :)
Adda jak dla mnie,to smakuje tak samo,ale nie mam zbytniego doswiadczenia w jedzeniu normalnej oberzyny,wiec ciezko powiedziec :)
Kasiu dziekuje :) i masz racje,niedlugo zagoszcza na naszych blogach ciezsze dania,tresciwsze-takie jesienno-zimowe,oczywiscie nie znaczy to,ze gorsze,ale takie lekkie letnie danka bardzo mi sie podobaja....
Jak dla mnie możesz bronić doktorat z przepisów na super-kolacyjki.
Świetnie smakują takie połączenia, gorące warzywka, mmmmmmmmm
pozdrawiam
M.
Superancki! Tez mi podobny po głowie chodził, ale wdałam się w romans z gruszką ;)
To moje ulubione warzywne polaczenie :)
Pozdrawiam!
Bardzo kolorowe danie:) Wygląda świetnie!
- Monika - wow...dziekuje bardzo :) normalnie sie zarumienilam....:)
- Aniu - dziekuje :)powiadasz...romans z gruszka???...ciekawe..... :)
- Bea - :) :) tez je uwielbiam :)
- Pinkcake - dziekuje :)
Śliczny quiche, a z przepisu wnioskuję, że nieprawdopodobnie smaczny. Bardzo aktualny przepis, teraz te warzywa są najlepsze.
Super kolorki !
Takie zestawienie składników musiało dobrze smakować :)
Prześlij komentarz