Nie byloby w tym nic nadzwyczajnego,gdyby nie sposob przyrzadzenia miesa.Od pewnego czasu interesujemy sie z mezem (on bardziej niz ja) pieczeniem miesa w niskich temperaturach i ostatnio postanowilismy ten sposob wyprobowac na wlasnej skorze:))))
Skladniki:
- 1 kg szynki wieprzowej bez kosci
- marynata do miesa (ocet z czerwonego wina,sos sojowy,oliwa,sol,pieprz,troche vegety lub delikaty,2 posiekane zabki czosnku)
Zrobic marynate,wlac ja do woreczka,wlozyc tam caly kawalek miesa,zawinac i wlozyc do lodowki na pare godzin.
Nastepnie rozgrzac na patelni tluszcz,obsmazyc mieso z kazdej strony,przelozyc do naczynia z pokrywka,wlac troche wody i wstawic do piekarnika na 2 godziny w temp.100°
W miedzyczasie zajrzec ,przewrocic mieso na druga strone,polac woda.
Po wyjeciu i przekrojeniu,mieso powinno byc rozowe w srodku (ja niestety trzymalam pol godzinki dluzej,wiec moje rozowe juz nie wyszlo,ale nastepnym razem sie uda:)))
Sos borowikowy:
- suszone prawdziwki (namoczyc)
- 1 cebula (drobno pokrojona w kosteczke)
- 1 warzywna kostka rosolowa
- sol,pieprz,smietana,lyzka masla,natka pietruszki
- maka ziemniaczana do zageszczenia
Grzyby moczyc ze dwie godziny,nastepnie ugotowac je,dodajac kostke rosolowa,sol,pieprz,maslo,przysmazona na oliwie cebulke,na koncu dodac smietane i troche w zimnej wodzie rozrobionej maki ziemniaczanej (ja zawsze wszystko wten sposob zageszczam-zwykla maka ma posmak,a zageszczacze to sztucznosci),zagotowac,nastepnie czesc sosu przelac do wyzszego naczynia,dokladnie zmiksowac ,wlac z powrotem do pozostalego sosu,dodac natke pietruszki i jeszcze doprawic,jesli potrzeba.
Kapusta czerwona
- czarwona kapusta (poszatkowac lub pokroic)
- 1 cebula (drobno pokrojona)
- sol,pieprz,oliwa,cukier,sok cytrynowy
Kapuste wrzucic na posolony wrzatek,obgotowac ok.10 minut,odlac na sitko i natychmiast skropic octem i wymieszac dokladnie,pozwala to na zachowanie pieknego koloru,ostudzic kapuste,nastepnie dodac cebule,oliwe,przyprawic do smaku.
Kluski tym razem robilam z gotowego kupnego ciasta.
Zycze smacznego:)))
Mieso wyszlo pyszniutkie,soczyste i kruche,nawet nasza corka od razu zwrocila uwage,ze mieso inaczej smakuje i inna ma konsystencje :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz