Te ciastka tez po raz pierwszy robilam w tym roku,ale zapewne nie ostatni,bo za slodkosciami nie przepadam,a zaintygowal mnie dodatek chili do tych ciastek i musze przyznac,ze wyszly dosc interesujaco :) Na probe robilam tylko z polowy porcji,bo tylko raczej ja sama bede je jadla :)
Skladniki na ok. 40 sztuk
- 125g masla
- 150g cukru
- 1 cukier waniliowy
- otarta skorka z 1/2 pomaranczy
- 1 1/2 lyzeczki chili w proszku
- szczypta soli
- 2 jajka
- 1 zoltko
- 275g maki
- 1g proszku do pieczenia
- 200g gorzkiej czekolady (min.70%)
Ciasto partiami rozwalkowywac miedza dwoma matami sylikonowymi lub 2 warstwami folii spozywczej na grubosc ok.1 cm i kroic na ciastka wielkosci 1x7 cm,ukladac na wylozonej papierem blasze i posmarowac rozmaconym jajkiem,piec w nagrzanym do temp. 160° piekarniku ok. 20 minut.,wyjac,ostudzic.
Czekolade rozpuscic w malym garnku ustawionym w wiekszym z goraca woda,domieszac reszte chili i smarowac ciastka lub je maczac dluzsza strona,zostawic do stezenia,dodatkowo mozna opruszyc proszkiem chili juz gotowe ciasteczka.
Smacznego :)
I mamy nastepne ciasteczka do e-ksiazki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz