Czytajac jak co dzien blogi, natrafilam na wspaniala salatke na blogu Niebo w gebie ,ktora od razu przyrzadzilam na Wigilie i oczywiscie zrobila furore i bedzie na bank stalym gosciem na towarzyskich spotkaniach :))
Skladniki:
- kawalek sera zoltego (startego na tarce z grubymi oczkami)
- 1 puszka ananasa
- 1-2 zabki czosnku (przecisniete przez praske)
- pare lyzek majonezu
- sol,pieprz
Smacznego :)
Jest to zarazem moja osma propozycja w Swiateczno-Noworocznej Zabawie Kulinarnej :)
2 komentarze:
o mamo, trauma mojego dzieciństwa :P
na początku podstawówki uczyłam się prywatnie angielskiego i żeby się nauczyć jak są po angielsku kuchenne czynności, miary i kilka składników, dostałam przepis na tę sałatkę. Rodzicom tak się spodobała, że robiłam im ją co chwilę przez kilka lat. Ani razu jej nie spróbowałam, bo odstraszał mnie czosnek :P
Polecam naprawde,ja dalam 2 zabki,ale mysle,ze 1 w zupelnosci rowniez wystarczy :))
Prześlij komentarz