Zawsze sie bardzo obawialam robienia ptysi,ale kiedys Olga Smile potwierdzila,ze to naprawde zaden problem ptysie upiec...................i rzeczywiscie..............zero problemow-szybko.....skladnie i prosto............................ :)
Ostatnio wlasnie mialam w reku pewne niemieckie czasopismo, w ktorym wlasnie te wspanialosci widzialam i stwierdzilam,ze czas wyprobowac :)..................
Skladniki na 12 sztuk :)
- 1 spora szczypta soli
- 50 g masla
- 150 g maki
- 1 cukier waniliowy
- 4 jajka
- 1 lyzeczka proszku do pieczenia
- 1/4 l wody
Ciasto przelozyc do miski i odstawic na 5-10 minut,zeb lekko ostyglo.
Nastepnie wbijac po jednym jajka dobrze miksujac uprzednie,przy ostatnim dac proszek do pieczenia.
Gotowe ciasto wyciskac przez praske do ciastek/kremow na papier do pieczenia wylozony na blache.Wlozyc blache do uprzednio nagrzanego piekarnika (ok.180°C na ok.30-35 minut).
Po upieczeniu wyjac i czubkiem noza lekko naciac kazde ciastko z boku,odstawic do ostudzenia.
Przygotowac krem:
Skladniki na ok. 12 sztuk :
- 400g truskawek
- 2-4 listki czerwonej zelatyny (zalezy od wielkosci)
- 400g smietany (slodkiej)
- 2 opakowania Sahnesteif (pomocnik do ubicia smietany)
- 2 opakowania cukru waniliowego
- cukier puder do dekoracji
Ptysie przeciac,wylozyc pokrojonymi plasterkami truskawek,wypelnic smietana truskawkowa,opruszyc cukrem prem,udekorowac i podawac :)
Smaczenego :)
10 komentarzy:
Na pewno są przepyszne! :D
Jakie ładne, muszą być pyszne :)
Jakie sliczne! :)) Mam nam robiła ptysie jak byliśmy dziećmi:) Dała mi przepis, ale jakoś tak nie mogę się do nich zabrać ;)
Pozdrawiam!:)
Ależ one sa przepiękne. Nigdy jeszcze nie tobiłam ptysiów. Postaram sie skorzystac z przepisu ;)
O rany, jakie pyszności! Już wprost nie mogę doczekać się truskawek! Ale czekam oczywiście najpierw na te pierwsze z własnego ogródka :)
Fajny pomysl z tym nadzieniem truskawkowym, musialy byc bardzo smakowite...
Pozdrawiam!
-casiu,edysiu - sa...naprawde i nie sa bardzo slodkie przede wszystkim
-majana- ja tez sie zabieralam za nie juz od dawna,bo wydawalo mi sie,ze to masa pracy,ale polecam sprobowac :)
-emma - dzieki :))
- komarko- ja tez czekam na takie sezonowe truskawki,ale z braku laku..... :) te tez smakuja :)
- konsti- na pewno z innymi owocami tez fajnie by smakowalo,np,maliny lub jagody :)
Oj Gosiu, ale mi dałaś po oczach tymi pięknymi ptysiami :)A zdjęcia jak z czasopisma kulinarnego, takie profesjonalne i apetyczne :)
I muszę dodać słowo o Twoim nowym nagłówku w blogu, z kuszącymi szparagami. Bardzo podoba mi się ten pierwszy szparag z przodu, jest taki (no nie wiem, jak to dobrze ująć słowami)... on jest taki pociągający, żeby nie powiedzieć podniecający :)))))
Odjazdowe po prostu! Wyglądają przepysznie A w kwestii szparaga zgadzam się z poprzedniczką!
-adda- dzieki za mile slowa,a o tym szparagu sama tak myslalam......(hihihi)
-Beata- dziekuje :))))
Prześlij komentarz